4 z 5
Poprzednie
Następne
Pamiętacie uliczne wagi? W czasach PRL-u były bardzo popularne
Zresztą warto pamiętać, że Łódź była wtedy miastem ciężko pracujących niekiedy na trzy zmiany włókniarek - prządek, tkaczek i szwaczek, które marzyły po pracy już tylko o chwili wypoczynku. Przypomnijmy, że stały też godzinami w długich kolejkach pod sklepami spożywczymi i mięsnymi, więc na fitness i odchudzanie nie znajdowały raczej czasu.
Kontrola wagi odbywała się także w szkołach, gdzie panie higienistki (zatrudnione na na etacie!) mierzyły i ważyły uczniów, a panie dentystki kontrolowały i leczyły zęby.
Czytaj na kolejnych slajdach