Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjentka długo czekała głodna na SOR w szpitalu Jonschera w Łodzi. Doszło do kłótni, lekarz opisał wszystko w wypisie. Zobacz zdjęcia

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Jakub Pokora/Archiwum Polska Press
Pacjentka na czczo czekała wiele godzin na SOR w Jonscherze i poskarżyła się. Lekarz napisał w wypisie, że… też jest głodny, a lekarzy za mało.

Do niemiłej wymiany zdań między pacjentką, jej krewnym i lekarzem doszło dzień po świętach na izbie przyjęć SOR szpitala im. Jonschera w Łodzi. Żale i argumenty obu stron zostały odnotowane w… wypisie pacjentki.

We wtorek, 27 grudnia, ok. godz. 8 rano na SOR w Jonscherze zgłosiła się seniorka z Łodzi, która w Wigilię przewróciła się i po wypadku miała zawroty głowy. Kobieta przyszła na czczo, by móc zrobić tomografię komputerową głowy. Na rejestracji usłyszała, że będzie czekać. Po trzech godzinach zdenerwowała się i poszła do dyrekcji. Wkrótce badanie jej wykonano, ale na wynik nadal trzeba było czekać. Koło godz. 16 przyjechał jej krewny, by zabrać seniorkę do domu. Zdenerwował się, że wciąż czeka. - Była na czczo, nie mogła nawet wyjść do sklepu, powiedziałem, że tego tak nie zostawię - przyznaje. Seniorka też się denerwowała. – Panie doktorze, czy czekam za karę? - spytała. Dla lekarza to było zbyt wiele. Opisał wszystko karcie informacyjnej, między rozpoznaniem a zaleceniami medycznymi. Wydrukował ją o godz. 16.40.

Lekarz przytoczył słowa krewnego, pacjentki i swoje odpowiedzi. „Chorej wyjaśniono, że nie ma lekarzy w ilości jakiej spodziewa się społeczeństwo” napisał.

„Uświadomiono chorą, że lekarz od godz 5:30 też niczego nie miał w ustach, nawet płynów, co jest w sprzeczności z zasadami pracy i BHP, a do ich łamania stałego lekarz jest zmuszany przez społeczeństwo”.

Jak zapewnił długie oczekiwanie nie było dla niej żadną karą.

„Lekarz nikogo nie karze, od tego są inne instytucje, lekarz jest od rozwiązywania problemów medycznych”.

- To kuriozalny wypis, takie rzeczy nie powinny się w nim znaleźć. Co ma lekarz do mojego zachowania – mówi krewny pacjentki, który zgłosił sprawę do naszej redakcji.

Zapytaliśmy szpital, czy taki wypis jest prawidłowy. Rzeczniczka szpitala Jolanta Bilińska nie odpowiedziała wprost. Zwróciła za to uwagę, że pacjentka zgłosiła się trzy dni po upadku, choć z założenia SOR przeznaczony jest do stanów nagłych, które powstały w ciągu 24 godzin. Została jednak zbadana „zgodnie  z wiedzą medyczną i wskazaniami diagnostycznymi”.

„Pacjentka otrzymała kartę informacyjną, w której zawarto opis badań klinicznych, obrazowych i konsultacji neurologicznej. Jest to też jedyne miejsce, w którym można wpisać obserwacje towarzyszące pobytowi pacjenta w SOR” – wyjaśniła Bilińska.

Jak podkreśliła na SOR pacjenci są dzieleni na sześć grup pod względem pilności udzielenia pomocy, a tego dnia było tam 79 pacjentów, część z nich w stanie zagrożenia życia.

Jednocześnie pacjent z SOR nie może się samodzielnie oddalać z oddziału, bo jest pod opieką szpitala.

- Osoby towarzyszące chorym mogą podać im wodę, pokarm po uzgodnieniu tego z personelem medycznym – wyjaśniła Bilińska.

Anna Leder z łódzkiego oddziału NFZ wyjaśnia, że sprawy dokumentacji medycznej regulują zapisy ustawy o prawach pacjenta oraz rozporządzenia ministra zdrowia.

- Jeśli pacjentka ma zastrzeżenia czy też zarzuty, że dokumentacja medyczna jest prowadzona nieprawidłowo prosimy, aby zgłosiła się do Biuro Rzecznika Praw Pacjenta - informuje.

Taki wypis nie dziwi dr. Pawła Czekalskiego, prezesa Okręgowej Izby Lekarskiej w Łodzi.

- Napisał samą prawdę. Od dawna mówimy, że lekarzy brakuje – mówi prezes. Jak dodaje jemu też podczas pracy w poradni zdarza się, że brakuje czasu by zjeść lub wyjść do toalety. Dr Czekalski zwraca też uwagę, że takich sytuacji byłoby mniej, gdyby pacjenci na SOR przychodzili tylko w stanach zagrażających życiu.

Nie wszyscy mają tyle cierpliwości co seniorka. Dwa lata temu na SOR Jonschera zgłosił się pacjent ze zwichnięciem ręki. Po trzech godzinach czekania miał dość i... uciekł. Dostał za to od szpitala telefoniczną reprymendę.

Zmiana zasad ws. zwolnień lekarskich. Od 1 stycznia 2023 roku ZUS wprowadza nowe zmiany na korzyść pracownika. Jak będą przebiegać kontrole? Komu przysługuje zwolnienie lekarskie? Co się zmieni? Sprawdź!

Zwolnienie lekarskie L4 na nowych zasadach. Zmiany w chorobo...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany