Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pacjenci po dopalaczach leżą w pasach

Edward Mazurkow
Nie ma dnia, by na Oddziale Toksykologii Instytutu Medycyny Pracy przy ul. św. Teresy nie unieruchamiano 1-2 pacjentów pasami. Zwykle na kilka godzin. W ten sposób zabezpiecza się osoby szczególnie pobudzone, agresywne, które stanowią zagrożenie dla siebie, innych chorych i personelu.

STARTY POLAKÓW NA OLIMPIADZIE W RIO 2016. KIEDY WYSTĘPY POLAKÓW, KIEDY STARTUJĄ POLACY
Olimpiada w Rio. Kiedy grają Polacy. Harmonogram
POLSKA IRAN O KTÓREJ MECZ
- Pasami do ramy łóżka przypina się nogi i ręce pacjentów, którzy trafiają na oddział intensywnej opieki medycznej - mówi lekarz dyżurny Oddziału Toksykologii.
- Stosowane są w przypadku szczególnie pobudzonych osób w psychozach, po zażyciu narkotyków albo dopalaczy lub po spożyciu nadmiernej ilości alkoholu. Tacy osobnicy swoim zachowaniem, którego nie kontrolują, mogą komuś zrobić krzywdę np. bijąc go, kopiąc lub nawet gryząc. Innym powodem stosowania pasów jest obawa, że nieświadomie wyciągną sobie kroplówkę z lekami. Wyjątkowo pobudzonym i silnym zakłada się też unieruchamiający pas na klatkę piersiową. Bywa, że chory sam prosi o zabezpieczenie go pasami, gdyż boi się swoich reakcji, gdy wystąpią halucynacje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany