– W połowie listopada ubiegłego roku mieliśmy ich dużo więcej – zauważa Roman Janicki, technik weterynarii. – Takich rzeczy nigdy nie jest za dużo. Budy ocieplamy słomą, ale zwierzęta, które są chore czy po zabiegach, np. sterylizacji i kastracji, a także szczeniaki, przebywają w pomieszczeniach nazywanych przez nas umownie szpitalem i magazynem. Mają tam swoje legowiska, ale powinno się je czymś wyścielić.
Większość służących do tego rzeczy nadaje się do wykorzystania tylko raz, potem są wyrzucane. Stąd ciągłe na nie zapotrzebowanie. Podobnie jak na suchą karmę.
– Na szczęście nie brakuje darczyńców, którym nie jest obojętny los czworonogów – podkreśla Andrzej Luboński, kierownik schroniska. – W tym tygodniu worek przydatnych nam rzeczy przekazał Zespół Szkół Ogólnokształcących w Łasku Kolumnie. Jesteśmy wdzięczni za każdą okazaną nam pomoc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?