Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pabianice. Protestują przeciwko wycince lasu w Porszewicach

Anna Janiszewska
Anna Janiszewska
Samorządowe Kolegium Odwoławcze zwolniło Archidiecezję Łódzką z opłat z tytułu wycięcia 13 hektarów drzew pod kopalnię piasku, ponieważ uznało, że teren ma charakter działalności rolniczej

Członkowie organizacji "Protest Porszewice" sprzeciwiają się powstaniu kopalni piasku i żwiru w Porszewicach. Kopalnia ma powstać na terenie zalesionym. Już wycięto 10 z 13 hektarów lasu. Grunty należą do Archidiecezji Łódzkiej.

W styczniu tego roku Samorządowe Kolegium Odwoławcze wydało decyzję, która umożliwia Archidiecezji Łódzkiej ponowne ubieganie się o koncesję na kopalnię Porszewice I.

"W uzasadnieniu do tego dokumentu nie odniesiono się w ogóle do argumentów merytorycznych Stowarzyszenia Protest Porszewice, w tym do tych, które nigdy wcześniej nie były przedstawiane: m in wynika z nich czytelny zakaz utworzenia kopalni na gruntach łódzkiej kurii. Jest jeszcze wiele innych kuriozalnych wątków w tej najnowszej decyzji SKO" - podkreślają przedstawiciele Protestu Porszewice.

Obrońcy lasu podjęli w ostatnim czasie szereg działań formalnych mających powstrzymać tę inwestycję. M.in. złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia czynu zabronionego, ale zwrócili się też do innych organów i instytucji.

Sprawa ciągnie się już od dłuższego czasu. Na razie nie widać jej końca, ale Stowarzyszenie Protest Porszewice nie zamierza się poddać.

Przypomnienie

W 2019 r. do wójta gminy Pabianice wpłynął wniosek o pozwolenie na wycinkę lasu, a autorem była Archidiecezja Łódzka, do której należą te grunty. Teren na 3 lata użyczyła prywatnemu inwestorowi.

Obok kopalni znajduje się Uroczysko Porszewice ze szklakiem konnym, zabytkowymi willami, dworkiem, ścieżką im. Bitwy Łódzkiej. Obrońcy lasu mają żal do wójta. W ubiegłym roku pod Urzędem Gminy Pabianice zorganizowali protest.

- Wójtowi gminy Pabianice nie zadrżała ręka, kiedy podpisywał zgodę na to, nie zastanowił się, że teren przyszłej kopalni był domem dla wielu gatunków roślin i zwierząt. Pan wójt pozwolił na wycinkę 10 hektarów, i jak wiemy, może pan pozwolić na jeszcze więcej, że to nie wszystko - podkreślała Dorota Sujecka, organizatorka pikiety.

Zwróciliśmy się też o opinię wójta Gminy Pabianice. Marcin Wieczorek odpowiedział m.in. "Z formalnego punktu widzenia teren ten nie był oraz nie jest lasem. Zgodnie z ewidencją gruntu jest to grunt rolny, a w Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego są to tereny przemysłowe, magazynów i składowania, handlu hurtowego i usługowe."

Podkreślił też, że prowadzone przez niego postępowanie nie dotyczyło zgody na budowę kopalni, lecz było wynikiem wniosku inwestora kopalni. "Wydane rozstrzygnięcie jest jednym z formalnych etapów, które inwestor musi spełnić przed eksploatacją kopalni. Wójt zobowiązany był do rozpatrzenia konkretnego wniosku i wniosek taki został rozpatrzony w sposób prawidłowy i zgodny z prawem".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany