Pabianice koronawirus. Pierwsi pracownicy szpitala w Pabianicach zaszczepieni przeciwko COVID-19 GALERIA

4 stycznia w Pabianickim Centrum Medycznym rozpoczęły się szczepienia grupy 0. O godz. 12 pierwsze dwie dawki szczepionek podano lekarzowi i pielęgniarce. To szef szpitalnego oddziału ratunkowego i dyrektor do spraw medycznych Lechosław Dorożała oraz przełożona pielęgniarek Lidia Klimczak - Moszczyńska. Zaszczepieni byli bardzo zadowoleni, a sam zastrzyk wykonano bezboleśnie. Rozmawialiśmy z nimi godzinę po podaniu szczepionki. Czuli się dobrze.

Pierwsi zaszczepieni

Lechosław Dorożała nie chorował dotąd na koronawirusa. Ma szczęście, gdyż codziennie, jako szef SOR, ma kontakt z osobami zakażonymi. W ramach zorganizowania oddziału covidowego w pabianickim szpitalu, również na szpitalnym oddziale ratunkowym wyznaczono 6 łóżek dla osób z koronawirusem.

- Czekałem na tę szczepionkę. Mam ogromną świadomość tej choroby. Wiem, że nawet historie osób bardzo zdrowych, które zachorują na COVID-19, mogą skończyć się tragicznie. Tu nie ma innej alternatywy. Trzeba się zaszczepić. Cieszę się, że w zdrowiu doczekałem szczepionki - podkreśla Lechosław Dorożała.

Drugą dawkę otrzyma za 2 tygodnie. Wtedy będzie mógł już pracować i wracać do domu bez obaw, że może być zarażony i przekazać wirusa bliskim.

Przełożona pielęgniarek Lidia Klimczak - Moszczyńska chorobę ma za sobą. Dość ciężko przechorowała COVID-19 i nikomu tego nie życzy. Dlatego tym bardziej cieszy się, że otrzymała szczepionkę. To ochroni nie tylko ją, ale też jej bliskich.

Plany szczepień

Pierwszego dnia w godz. 12 - 19 planuje się zaszczepienie 70 osób. 5 stycznia szczepionki będą podawane już od godz. 8. Do Pabianic przyjechało ponad 350 dawek. Pod koniec tygodnia zamówione będą kolejne. Ile? To zależy od tego ile osób uda zaszczepić się w ciągu pierwszego tygodnia szczepień.

- W pierwszej kolejności zaszczepieni będą lekarze i pielęgniarki. Później pracownicy administracyjni. Możliwe, że już pod koniec tygodnia - mówi Adam Marczak, dyrektor administracyjno - techniczny w PCM.

Jak dotąd na szczepienia zapisało się ponad 1000 osób - to pracownicy szpitala, przychodni (także prywatnych), DPS czy Sanepidu. W samym szpitalu pracuje ok. 500 osób, w tym 175 pracowników przeszło już koronawirusa. Zmarło dwóch lekarzy.

Na oddziale covidowym PCM jest 65 łóżek. W listopadzie z powodu COVID-19 zmarło 46 osób, a w grudniu 31 osób.