Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oto auta, które nie tolerują instalacji gazu

źródło auto-swiat.pl
.
. Archiwum Polskapresse
Nie jest tajemnicą to, że nie wszystkie silniki dobrze znoszą współpracę z LPG. W niektórych jednostkach dość szybko dochodzi do wypalenia zaworów, w innych mogą wystąpić błędy w pracy układu wtryskowego. Jeśli ktoś zamierza zamontować LPG w swoim aucie, powinien sprawdzić, czy nie ma ku temu przeciwwskazań.

Auta, które nie tolerują jazdy na LPG:

Dodge Nitro 3.7 (od 2007 r.) - Większość aut marki Dodge, które można spotkać na polskim rynku, m.in. Caliber 1.8 i 2.0, nie jest dostosowana do współpracy z instalacją gazową. Jednak najbardziej ryzykowny i absolutnie nienadający się do montażu LPG okazuje się model Nitro z silnikiem 3.7 12V, produkowany od czerwca 2007 r. Według firmy Prins zbyt szybkie zużycie gniazd i zaworów występuje w tym przypadku nawet podczas jazdy tylko na benzynie - można to zaobserwować już po przebiegu 40 tys. km.

Ford Focus 1.6 (2004-08) - Według przedstawicieli Forda w autach tej firmy z silnikami benzynowymi ze względu na wrażliwe głowice nie powinno się montować instalacji gazowych. Potwierdzają to doświadczenia warsztatów serwisujących auta z LPG - dolegliwości tego typu mogą występować nawet już po przebiegu 40-50 tys. km. W sprawdzonym przypadku Focusa II 2.0 (Duratec A0DA) z 2005 r. przedwczesne zużycie zaworów zaobserwowano po 50 tys. km, mimo że 25 tys. km pokonano z lubryfikatorem.

Honda Civic wszystkie wersje - Praktycznie wszystkie silniki benzynowe stosowane w Hondach są wrażliwe na zasilanie LPG. Nie oznacza to jednak, że mają problem ze współpracą z gazem, tyle tylko, że z czasem trzeba będzie ponieść konsekwencje - najczęściej jest to dość kosztowna regeneracja głowicy (wydatek 1-2 tys. zł). Na podstawie doświadczeń własnych Prinsa na prezentowanej liście dodatkowo wyszczególniono modele produkowane od 2008 r.: Civica 1.8 (R18A), Accorda 2.0 (R20A) i CR-V 2.4 (K24Z4).

Hyundai i30 1.4 (od 2008 r.) - Dla właścicieli kilkuletnich Hyundaiów nie mamy dobrych wiadomości. Na przykład dość ryzykowne jest instalowanie LPG w popularnym modelu i30 z benzynowym silnikiem 1.4. Radość z tańszej jazdy na gazie można odczuwać przez pierwsze 2-3 lata, do momentu wystąpienia pierwszych objawów zużycia zaworów - spadek mocy, zwiększone spalanie. Informacje na ten temat pochodzą zarówno od kierowców jeżdżących takimi autami z LPG, jak również z doświadczeń warsztatów należących do sieci Prins.

Kia cee'd 1.4 i 1.6 (od 2006 r.) - Należąca do tego samego koncernu co Hyundai Kia ma równie wrażliwe silniki benzynowe na zasilanie gazem. Jednak w przypadku Kii cee'd (obie firmy stosują te same jednostki) użytkownicy zgłaszali problemy z zaworami znacznie wcześniej, bo już po 20 tys. km jazdy na gazie. Oczywiście, teoretycznie rozwiązaniem tego problemu jest dodanie lubryfikatora do mieszanki paliwowej, czyli płynu pozwalającego wydłużyć żywotność zaworów i gniazd zaworowych (poprawia smarowanie).

Opel Insignia 1.6 (od 2010 r.) - Wielu użytkownikom starszych modeli Opla trudno będzie uwierzyć w to, że auta tej marki mogą mieć problem z trwałością zaworów w wyniku pracy silnika na LPG. Zmiany konstrukcyjne dokonane w nowszych motorach mogą mieć właśnie takie skutki - przynajmniej tak twierdzą warsztaty związane z firmą Prins. Według nich problemy mogą wystąpić w najpopularniejszych jednostkach benzynowych: 1.4 (Z14XEP), 1.6 (A16LET, Z16XEP, Z16XE1, Z16XER, Z16XEP) oraz 1.8 (Z18XER).

Renault Scénic 1.4 i 2.0 (od 2009 r.) - Scénic III nie jest jedynym modelem Renault, w którym montowano silniki wrażliwe na LPG. Każdy, kto myśli o zakupie auta tej marki i rozważa montaż instalacji gazowej, powinien dokładnie przestudiować informacje zawarte w tabeli. W przypadku Scénica ryzykowne mogą być silniki 1.4 (H4J) i 2.0 (M4R). Jednak jednostki o tej samej pojemności, ale innym kodzie nie powinny sprawiać problemów - różnice mogą wynikać chociażby z innego dostawcy głowicy czy materiału użytego do produkcji zaworów.

Suzuki Swift 1.3 (2005-10) - O ryzyku dość szybkiego zużycia zaworów w głowicy silników Suzuki wiedzieliśmy już wcześniej. Problemy z tym mają zwłaszcza jednostki bez hydraulicznej regulacji luzu zaworowego. Przykładem popularnego auta, którego użytkownicy na pewno zetknęli się z tym zjawiskiem, jest Suzuki Swift 1.3. Wymaga ono stosowania lubryfikatora i bardzo częstej regulacji luzu zaworowego - nawet co 20 tys. km. W przeciwnym razie po 40-50 tys. km trzeba będzie remontować głowicę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany