Ostatnie dni wiosny okazują się wyjątkowo ciepłe. W Łodzi temperatura wyniesie ponad 30 st. C!

W Łodzi od czwartku 17 czerwca temperatura zacznie rosnąć, by w niedzielę 20 czerwca, według zapowiedzi, osiągnąć 32 st. C. Do tego słońce poświeci prawie nieprzerwanie, będzie więc gorąco jak w piekle. Jedynie nad morzem i w górach pogoda będzie bardziej znośna z temperaturą do 26 st. C. Do tego może popadać deszcz.

Skwar w Łodzi da się odczuć już w czwartek 17 czerwca, termometr wskaże 29 st. C. w piątek 18 czerwca temperatura wzrośnie do 30 st. C. Weekend okaże się zapewne najcieplejszym w tym roku, bo prognozy zapowiadają w sobotę 19 czerwca 31 st. C, w niedzielę 20 czerwca - 32 st. C, choć może być wyższa o jeden stopień.
Upał ma odpuścić dopiero w połowie przyszłego tygodnia. Wtedy dotrze chłodny front atmosferyczny, który zacznie przemieszczać się w niedzielę z zachodu ku centrum Polski. Przyniesie przelotne opady deszczu i burze, lokalnie z porywistym wiatrem i opadami gradu. I „ochłodzi się” do 25-26 st. C.
Tegoroczna wiosna, która właśnie się kończy, szczególnie nie rozpieszczała. Zalicza się do chłodnych i deszczowych. Np. kwiecień okazał się najzimniejszy od 24 lat.