W niedzielę 12 kwietnia 2015 r. w czasie trwającej kampanii prezydenckiej Bronisław Komorowski odwiedził region łódzki. Przed południem spotkał się z łodziankami w Centralnym Muzeum Włókiennictwa. Z Łodzi Komorowski pojechał do Konstantynowa Łódzkiego. Stamtąd prezydent miał przejechać do Lutomierska zabytkowym tramwajem.
Niestety, na wysokości ul. Lutomierskiej 89, tramwaj, którym podróżował Komorowski, wypadł z torów. Do zdarzenia doszło ok. godz. 13.50. Na szczęście przy prędkości 15 km/godz. pasażerami tramwaju tylko mocno wstrząsnęło, ale nikomu nic się nie stało. Prezydent jechał tramwajem marki Sanok z 1928 roku. Nie wiadomo, dlaczego pojazd wypadł z torów. Najprawdopodobniej nastąpiło rozszerzenie torów po zimie i przednia oś tramwaju wpadła do torowiska. Sam prezydent był zadowolony, że udało mu się przejechać tramwajem. Po wypadku prezydent przesiadł się do "Bronkobusa" i do Lutomierska dojechał już autobusem.
Po tym jak Bronisław Komorowski przegrał wybory prezydenckie z Andrzejem Dudą, niektórzy mówili, że wykolejenie tramwaju to powinna być dla niego przestroga...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?