Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oskarżeni się znaleźli, ale proces w sprawie ŁTR odroczono

(mr)
Krzysztof Wąsowicz nie przyznaje się do winy.
Krzysztof Wąsowicz nie przyznaje się do winy. Maciej Stanik
Ponownie nie udało się rozpocząć w poniedziałek procesu w sprawie nieprawidłowości w przetargu na budowę Łódzkiego Tramwaju Regionalnego, choć dwaj oskarżeni - Maciej B. i Radosław W., którzy nie stawili się w pierwszym terminie, odnaleźli się i przybyli do Sądu Okręgowego w Łodzi.

Proces nie rozpoczął się, ponieważ Maciej B. złożył wniosek o przyznanie mu obrońcy z urzędu, co sąd zaakceptował. Obrońca musi się zapoznać ze sprawą. Ponadto obaj oskarżeni dopiero wczoraj otrzymali akt oskarżenia, a przysługuje im prawo zapoznania się z nim w ciągu siedmiu dni.

Na ławie oskarżenia zasiada dziesięć osób, wśród nich Krzysztof Wąsowicz, były prezes MPK, Jarosław M., były jego dyrektor, pracownicy spółki i firm budujących ŁTR. Sprawa dotyczy lat 2006 - 2007. Prokuratura twierdzi m. in., że Krzysztof Wąsowicz porozumiał się z wykonawcami robót przy budowie ŁTR-u i na podstawie dokumentacji z nieprawdziwymi danymi wyłudził 32,9 mln zł z Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi, który przekazywał pieniądze unijne na dofinansowanie tej inwestycji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany