Historia futbolu toczy się czasem bardzo dziwnie. 35 lat temu RTS Widzew grał na Old Trafford z Manchesterem United, a teraz w Nieborowie z Orłem. Ale zarówno wtedy, jak i obecnie fani łódzkiej drużyny bali się o wynik...
Tymczasowy trener widzewiaków Vladimir Bednar dokonał zmian w wyjściowym składzie. Na ławkę rezerwowych powędrował podstawowy dotąd środkowy obrońca Daniel Maczurek, a partnerem Damiana Dudały był Michał Czaplarski. W porównaniu do poprzedniego starcia (1:2 z GKS II Bełchatów) w jedenastce zabrakło też Marcina Pieńkowskiego, pojawił się za to Adrian Kralkowski.
Widzew przeważał. W 4 min oddał pierwszy celny strzał (główka Czaplarskiego po rożnym Adriana Budki). W 7 min pokazał się Kamil Zieliński, ładnie strzelając w środek bramki. W 10 min Kralkowski podał do Michała Pietrasa, ale po dośrodkowaniu tego obrońcy interweniował golkiper. W 14 min Mateusz Milczarek wybił piłkę sprzed linii bramkowej po akcji Dawida Suta.
W 16 min Widzew wyszedł na prowadzenie. Pietras bezwględnie wykorzystał błąd defensora Orła i uderzył nie do obrony w długi róg.
Później próbowali Zieliński (18 min) i Czaplarski (21 min z wolnego), z kolei w 22 min przed własną bramką musiał interweniować Dudała.
Po kilkudziesięciu sekundach było już 0:2. Prawą stroną boiska popędził Budka i tak obsłużył Zielińskiego, że temu pozostało skierowanie futbolówki do pustej bramki.
Niestety, później widzewiacy tradycyjnie opadli z sił, co zaczyna już być irytujące. Nieborowianie potrafili więc strzelić kontaktową bramkę. W 43 min po główce Suta silnie uderzył Radosław Kuciński.
Nerwów nie brakowało, chwilami goście nie wiedzieli, co robić. Na szczęście sprawy w swoje ręce, a raczej nogi wziął Zieliński. Kapitalnie oszukał rywala i omal nie rozerwał siatki (77 min). Widzew udowodnił, że nie rezygnuje z walki o awans.
– W imieniu swoim, jak i chłopaków, chciałbym zadedykować to zwycięstwo trenerowi Witoldowi Obarkowi – powiedział na konferencji prasowej Bednar.
Dziś po południu działacze Widzewa ogłoszą nazwisko nowego trenera zespołu. Ponoć szkoleniowcem ma zostać 27-letni Marcin Płuska, a pomagał mu będzie Mateusz Oszust.
Po zwycięstwie w Nieborowie widzewiacy awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Trzeba jednak pamiętać, że inne zespoły dopiero powalczą w weekend, więc może się to jeszcze zmienić.
Orzeł-Widzew 1:3 (0:2)
0:1 – Pietras (16)
0:2 – Zieliński (22)
1:2 – Kuciński (43)
1:3 – Zieliński (77).
Sędziował Tomasz Majkowski (Sieradz).
Żółte kartki: Periżok (Orzeł) – Dudała (Widzew). Widzów: 999
Widzew: Sokołowicz – Pietras, Czaplarski, Dudała, Milczarek – Budka, Rachubiński, Okachi, Bartos (82, Puchalski) – Kralkowski (80, Kozieł), Zieliński (82, Świątkiewicz).
Orzeł: Jedrzejewski – Perzyna (85, Wołaczyński), Pomianowski, Plichta, Rembowski – Tkacz (75, Periżok), Kosiorek (76, Mariusz Trakul), Kuciński, Rafał Trakul – Świdrowski (68, Mitrowski), Sut.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!