To ogromny sukces drużyny trenera Lech Kądziory, bowiem Orzeł musiał sobie radzić bez trzech swoich czołowych zawodników. Kontuzje wyeliminowały z rywalizacji Australijczyka Jasona Doyle’a, Szweda Antonio Lindbaecka i Rosjanina Denisa Gizatullina.
W niedzielę najlepiej w łódzkiej drużynie spisali się Mariusz Puszakowski, który zdobył 14 punktów.
– To ogromny sukces zespołu, zważywszy na bardzo duże osłabienia, jakie dotknęły nasz zespół – mówił po spotkaniu prezes Witold Skrzydlewski. – Cieszy mnie postawa młodych zawodników, którzy też pokazali, że potrafią walczyć. Myślę, że rywal nie przypuszczał, że będziemy tak wymagającym przeciwnikiem. Ogromne słowa uznania dla całego zespołu za wielką wolę walki i wspaniałą rywalizację na torze.
Orzeł Łódź – KMŻ Lublin 51:39.
Orzeł : Mariusz Puszakowski 14, Magnus Zetterstroem 9, Jakub Jamróg 9, Maksym Drabik 8, Tomasz Chrzanowski 5, Mikołaj Drożdżowski 4, Nike Lunna 2.
KMŻ: Robert Miśkowiak 14, Dawid Lampart 8, Davey Watt 8, Andriej Kudriaszow 5, Cameron Woodward 3, Arkadiusz Madej 1, Damian Dąbrowski 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc