Orszak Trzech Króli w Łodzi. Ile zebrano dla uczniów z Afryki i kto zagra w przyszłym roku: Enej, Trebunie Tutki czy Mała Armia Janosika?
W sobotę organizatorzy łódzkiego Orszaku Trzech Króli podsumowali tegoroczną edycję opowiedzieli o planach na następny rok.
Orszak, który powrócił na Piotrkowską po rocznej przerwie spowodowanej pandemią, był dużym wydarzeniem, choć uczestników z powodu pogody było mniej niż przed pandemią. Przygotowano 10 tys. koron, rozdano 25 tys. ulotek, przygotowano reklamy w MPK oraz... specjalne tabliczki do znaków drogowych do kierowania ruchem samochodowym.
Orszakowi towarzyszyła akcja charytatywna Orszakowy Challenge Kolędowy. Uczestnicy akcji nominowali się w mediach społecznościowych do śpiewania kolęd. Zebrano w ten sposób 62 tys. zł na potrzeby szkoły zawodowej Eastlands w Nairobi. - To szkoła zawodowa dla chłopców przy największym w Afryce slamsie - wyjaśniał w sobotę Piotr Giertych, przewodniczący rady fundacji Orszak Trzech Króli. - Młodzież nie ma tam szans na lepsze jutro, ale dzięki zdobyciu w szkole zawodu hydraulika, elektryka, spawacza albo mechanika samochodowego ich przyszłe życie może być zupełnie inne - mówił.
CZYTAJ DALEJ>>>
.