Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Orientarium w zoo w Łodzi już otwarte. Co mówią pierwsi goście? Jak wygląda Orientarium w środku?

Matylda Witkowska
Matylda Witkowska
Pierwsi zwiedzający zobaczyli w piątek (29 kwietnia) Orientarium w łódzkim zoo. Jak udała się warta 262 mln zł inwestycja? Są pierwsze oceny!CZYTAJ DALEJ>>>.
Pierwsi zwiedzający zobaczyli w piątek (29 kwietnia) Orientarium w łódzkim zoo. Jak udała się warta 262 mln zł inwestycja? Są pierwsze oceny!CZYTAJ DALEJ>>>. Grzegorz Gałasiński
Pierwsi zwiedzający zobaczyli w piątek (29 kwietnia) Orientarium w łódzkim zoo. Jak udała się warta 262 mln zł inwestycja? Są pierwsze oceny!

Orientarium w Łodzi już otwarte. Pierwsi zwiedzający już widzieli atrakcje. Co mówią?

Orientarium otworzyło bramki tuż przed godz. 9. Tłoku nie było, choć kilkanaście osób przyszło jeszcze przed otwarciem. Głównie byli to rodzice i dziadkowie z bardzo małymi dziećmi.

- Nie mogliśmy się doczekać – mówili. Potem zwiedzający rozeszli się po pawilonie oraz terenie zoo.

Wszystkie zwierzęta były na miejscu. Można było zobaczyć m.in. oba słonie indyjskie, orangutany sumatrzańskie, parę wielkich krokodyli gawialowych. Ale dzieciom podobały się też małe wyderki orientalne czy makaki. Wiele osób robiło zdjęcia w tunelu z rekinami i płaszczkami, a także przy mniejszych akwariach.

Pani Aleksandra Biernat przyszła z dwuletnią Basią. Oglądały po kolei zwierzęta. Najbardziej podobały im się słonie i krokodyle.

- Miałam okazję być w Orientarium już miesiąc temu, ale dużo się zmieniło. Teraz wszystko jest dopracowane – oceniała.

UWAGA NA GROŹNE OWADY

Natomiast pani Izabela Prawdzik przyprowadziła 2,5-roczną wnuczkę Hanię. Uważa, że łódzkie Orientarium jest lepsze niż wrocławskie Afrykarium.

- Jestem zachwycona, razem z wnuczką na pewno będziemy tu przychodzić – mówiła.

Zwiedzającym pawilon sprzyjała pogoda. Ostatnie noce były chłodne, dlatego zwierzęta wolały zostać w środku.

- Rano były zaledwie 4 stopnie, to dla słoni zbyt zimno, by chciały wyjść na dwór – tłumaczył Tomasz Jóźwik, weterynarz i członek zarządu zoo.

O zwierzętach chętnie opowiadali też pracownicy działu edukacyjnego, którzy w pierwszych dniach asystują zwiedzającym.

Mimo małego ruchu pojawiły się pierwsze scysje na parkingu. Ten przed Orientarium zamknięty jest szlabanem, goście powinni parkować koło Atlas Areny lub Fali. Porządku od rana pilnowali ochroniarze, był też patrol straży miejskiej.

Otwarcie Orientarium postanowili wykorzystać strajkujący pracownicy socjalni łódzkiego MOPS-u. Przed głównym wejściem stanęło kilkadziesiąt osób z transparentami. Pracownicy liczyli, że na miejscu pojawią się władze Łodzi, jednak zgodnie z zapowiedziami nie było oficjalnego otwarcia.

Orientarium to nowy pawilon w łódzkim zoo przedstawiający faunę i florę Azji Południowo-Wschodniej. Mieszka w nim 35 gatunków zwierząt i około 180 gatunków ryb. Budowa trwała prawie cztery lata, jej koszt wynoszący 262 mln zł zoo sfinansowało z emisji obligacji.

Nowy pawilon można zwiedzać codziennie w godz. 9-18, kasy czynne są godzinę krócej. Bilet kosztuje 70 zł, z Kartą Łodzianina i Łódzka Kartą Dużej Rodziny (dostępnych dla osób płacących w Łodzi podatki) wstęp kosztuje 40 zł. Nie ma biletów ulgowych, są bilety rodzinne w cenie 220 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Orientarium w zoo w Łodzi już otwarte. Co mówią pierwsi goście? Jak wygląda Orientarium w środku? - Dziennik Łódzki

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany