Dlaczego obchodzimy Światowy Dzień Lemura?
- Obchodzimy ten dzień, by uświadomić, że lemury są najbardziej zagrożoną wyginięciem grupą ssaków. Spadek ich liczebności jest drastyczny, w przypadku lemurów katta wynosi 98 procent. Główną przyczyną stało się niszczenie ich środowiska naturalnego, wycinanie drzew i zakładanie plantacji oraz kłusownictwo. Mówi się, że za kilka lat tych zwierząt już nie będzie - mówi Uljana Kałążny kierownik jednej z sekcji hodowlanych w łódzkim zoo.
W ogrodach zoologicznych na całym świecie żyją 4 tysiące lemurów katta, to prawie dwa razy więcej niż w naturze.
Na Madagaskarze występuje 100 gatunków tych małpiatek, różniących się wielkością, kolorem sierści. Najmniejszy lemur waży 30 gramów, a największy nawet około 10 kilogramów. Lemury żyją w grupach do 30 osobników.
Czytaj też:
Lemury z łódzkiego zoo. Tonga i jej kompania
A w łódzkim ogrodzie rezyduje 15 lemurów katta, 13 z nich zajmuje duży wybieg i w pomieszczenia zamknięte przy wejściu do zoo. Osobno mieszkają samica z młodym. Grupie, którą tworzą trzy samice i dziesięć samców, przewodzi samica Tonga. Nie ma już wśród nich najsłynniejszego łódzkiego lemura, czyli Juliana zwanego królem. Wyemigrował ze swoim kolegą Gambitem do zoo na Węgrzech.
- Tonga wspierana przez pozostałe dwie samice doskonale sprawdza się w roli przywódczyni, trzyma porządek, dzięki niej jest mniej konfliktów między samcami - opowiada Aleksandra Wilczyńska, opiekunka. - Są to wyjątkowe zwierzęta nie tylko ze względu na wygląd, ale i charaktery. Niektóre osobniki są śmiałe, siedzą przy opiekunie, wchodzą mu na kolana i ramiona, podjadają najlepsze smakołyki. Inne pozostają z boku i podchodzą do opiekuna na końcu, gdy inne się już najedzą. Taki porządek jest ważny, dzięki temu grupa jest stabilna i każdy osobnik czuje się w niej dobrze. Charaktery widać też podczas treningów medycznych. Jedne osobniki śmiało wchodzą na wagę czy do transportera, inne potrzebują więcej czasu - dodaje.
W łódzkim zoo mieszka też inny gatunek lemura - wari rudy, w naturze także krytycznie zagrożony wyginięciem. A łódzka rodzina liczy sześć osobników. Jeden z wychowanków łódzkiego ogrodu - samiec o imieniu Eco - zamieszkał na Madagaskarze kilka lat temu, by ratować swój gatunek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Eleni od trzydziestu lat żyje bez córki. Jej grobu można nawet nie zauważyć
- Kurdej-Szatan wraca do TVP! To już pewne, szykują dla niej coś specjalnego
- Były ukochany Maryli nieźle się urządził! Jasiński mieszka lepiej niż ona! | ZDJĘCIA
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie