Oceanarium w Łodzi. Ryb podkradają obiad ukwiałom
W ferie będzie to wszystko można zobaczyć podczas dwóch pokazowych karmień koralowców, odbędą się 31 stycznia i 7 lutego o godz. 14.
- Nurek w wodzie to wielka atrakcja, nawet większa niż rekiny. Będzie można przybić z nurkiem żółwika, a także obserwować, jak każdy koral i ukwiał dostaje zestaw obiadowy przygotowany przez akwarystów - mówi Michał Gołędowski, kierownik działu edukacji w łódzkim zoo.
Koralowce pobierają pokarm z otoczenia.
- Zooplankton w postaci zawiesiny wstrzykiwany jest w pobliżu koralowców, a one wyłapują je za pomocą polipów. Średnio raz w tygodniu nurek je dokarmia, głównie krewetkami. Podaje je bezpośrednio koralowcom - dodaje Grzegorz Wężyk, brygadzista w strefie oceanicznej.
Orientarium w Łodzi. Rafa koralowa w budowie
W łódzkim oceanarium rafa koralowa ciągle się tworzy, chociaż w ciągu dwóch lat skałę porosło wiele koralowców, ukwiałów i jeżowców, którym towarzyszy 60 gatunków ryb tropikalnych. Żyją tu dwa gatunki ukwiałów, jedenaście gatunków koralowców, wśród nich nazywane zwyczajowo "ucho słonia".
Ukwiały to organizmy, które zachowały zdolność poruszania się i nie wytwarzają wapiennych szkieletów. A koralowce właściwe prowadzą osiadły tryb życia, ich wapienne szkielety z wiekiem budują rafy. A trwa to wolno - rafa przyrasta, od dwóch milimetrów do dwóch centymetrów rocznie. Na efektowną rafę w łódzkim zoo trzeba będzie więc poczekać około 10 lat.
Rafa koralowa to ważne środowisko, występuje tam jedna czwarta wszystkich organizmów morskich, a zajmują zaledwie jeden promil powierzchni oceanów, a zapewnia wyżywienie ośmiuset milionom ludzi na Ziemi.
Więcej
Ciepły ocean, drapieżna rozgwiazda niszczą rafę
Niestety, rafy koralowe są zagrożone, większość z nich obumiera. Na niszczenie raf ma wpływ podwyższająca się temperatura wody oraz podnoszenie się poziomu mórz i oceanów. Innymi zagrożeniami stały się gatunki inwazyjne, takie jak drapieżna rozgwiazda o nazwie Korona cierniowa, która odpowiada za obumarcie znacznych obszarów Wielkiej Rafy Koralowej u wybrzeży Australii, mikroplastik, a także nieodpowiedzialni snorklerzy.
- To bardzo ważne, by przed kąpielą w okolicach raf nie używać kremu z filtrem. Po wskoczeniu do wody filtr tworzy mikrofilm na tafli wody i blokuje dostęp światła słonecznego do symbiotycznych glonów żywiących korale, które w następstwie padają z głodu – podkreśla Michał Gołędowski.
- Nasze zoo nie chciało zakupić fragmentów rafy w egzotycznych krajach, w Indonezji czy na Filipinach. Od prywatnych hodowców, od publicznych oceanariów, ogrodów zoologicznych zbieramy małe "szczepki", umieszczamy w małych zbiornikach na zapleczu, by podrosły, a następnie zaszczepiamy na ekspozycję - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?