Organika Budowlani - Modranska 3:2

Siatkarki Organiki Budowlanych wygrały w Łodzi z czeskim zespołem VK Modranska Prostejov 3:2 (16:25, 20:25, 29:27, 28:26, 15:11) w swoim czwartym meczu grupy D Ligi Mistrzyń. Było to pierwsze zwycięstwo łodzianek w tych rozgrywkach.

Organika Budowlani Łódź: Marta Wójcik, Katarzyna Bryda, Sylwia Wojcieska, Kathleen Olsovsky, Karolina Kosek, Luana Vanessa de Paula, Katarzyna Ciesielska (libero) oraz Joanna Mirek, Katarzyna Zaroślińska, Julia Szeliuchina, Marta Szymańska, Michela Teixeira.

VK Modranska Prostejow: Sona Novakova, Ivana Bramborova, Milada Bergrova, Anna Velikiy, Tina Lipicer-Samec, Corina Ssuschke, Marketa Chlumska (libero) oraz Tatiana Artmienko.

W miniony czwartek w Prostejovie Modranska bez najmniejszych problemów pokonała Organikę 3:0 (25:17, 25:15, 25:21). Słabą grę łódzkiego zespołu tłumaczono stresem związanym podróżą do Czech, w trakcie której zawodniczki Organiki były świadkami karambolu pod Bielskiem-Białą. W rewanżu zdobywczynie Pucharu Polski miały zaprezentować się znacznie lepiej i powalczyć o pierwsze zwycięstwo w Lidze Mistrzyń.

Początek spotkania nie był jednak udany dla podopiecznych Wiesława Popika. Pierwszy i drugi set były niemal kopią tych z czwartku. Modranska z dużą swobodą zdobywała kolejne punkty. Pierwszą partię przyjezdne wygrały 25:16, a drugą 25:20. Łodzianki straciły jednak nie tylko dwa sety, ale też podstawową rozgrywającą. Przy prowadzeniu Modranskiej 24:19 w drugiej partii Marta Wójcik doznała kontuzji lewego kolana i nie wróciła już na parkiet. W kolejnych setach zastępowała ją, z powodzeniem, Marta Szymańska.

Osłabione łodzianki podjęły jednak walkę z rywalkami. Na pierwszą przerwę techniczną w trzecim secie zespoły schodziły przy dwupunktowym prowadzeniu gości (8:6) ale później inicjatywę przejęła Organika. Podopieczne Wiesława Popika prowadziły m.in. 17:15, 21:19 i 22:21, ale Modranska odrobiła straty i miała dwie piłki meczowe (24:23, 25:24). Łodzianki wyszły jednak z opresji obronną ręką i po emocjonującej końcówce wygrały trzeciego seta 29:27.

Wyrównany i bardzo zacięty był również set czwarty, w którym przyjezdne również miały w górze piłkę meczową. Po raz drugi więcej zimnej krwi zachowały jednak zawodniczki Organiki, które po obronie meczbola miały trzy piłki setowe. Wykorzystały trzecią szansę. Wygrały partię 28:26 i doprowadziły do tie-breaka.

Gdy w piątym secie przy stanie 6:5 dla Organiki przyjezdne zdobyły cztery punkty z rzędu, wydawało się, że po raz trzeci nie wypuszczą już okazji. Łodzianki znów rozegrały jednak kapitalną końcówkę. Od stanu 9:11 zdobyły sześć punktów z rzędu i wygrały seta 15:11 a cały mecz 3:2.

W kolejnym spotkaniu zdobywczynie Pucharu Polski 4 stycznia zagrają w Łodzi z RC Cannes.(PAP)