Opóźnione rozszerzenie Strefy Płatnego Parkowania. Uchwała wejdzie w życie półtora miesiąca później
Jej projekt został złożony 28 stycznia br. z takim oto uzasadnieniem dyrektora ZDiT, Grzegorza Misiornego: „Termin realizacji zadania wskazany przez Wykonawcę [City Parking Group - przyp. red.], uzależniony od producenta urządzeń, wynosi minimum 8 tygodni od daty złożenia zamówienia”. Wczoraj radni poprawkę przyjęli.
16 października ub.r. i 2 marca br., czyli pierwotną datę rozszerzenia SPP, dzieli 20 tygodni, ponad trzy razy więcej niż owo „minimum 8 tygodni od daty złożenia zamówienia”. Odkąd Rada Miejska przegłosowała powiększenie obszaru SPP, a zakup i montaż nowych parkomatów stały się oczywistą koniecznością, upłynęło już 15 tygodni... Wydaje się, że było dość czasu, żeby całą operację zaplanować.
Z powodu opóźnienia nikt raczej płakać nie będzie (no, może tylko ci łodzianie, którzy jakoby o to wnioskowali), ale to kolejny w Łodzi przypadek, kiedy przewidywalne zgoła terminy biorą w łeb.