Plastyka piersi, czyli ich powiększenie, pomniejszenie czy lifting, mają na celu poprawę wyglądu sylwetki oraz samego samopoczucia pacjentki. Choć piękny biust dodaje pewności siebie, a operacje piersi są bardzo popularnymi zabiegami w chirurgii plastycznej, to krąży wokół nich także wiele mitów. Jakie wątpliwości najczęściej pojawiają się u pacjentek i w jaki sposób wykonać taką operację bezpiecznie? Odpowiada dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń, specjalista chirurgii plastycznej.


FAKTY I MITY O OPERACJACH PLASTYCZNYCH PIERSI

Operacje piersi są jednymi z najczęściej wykonywanych zabiegów chirurgii plastycznej. Szczególnie teraz, w czasie pandemii, gdy wciąż lub znów w większości pracujemy zdalnie, zdecydowanie łatwiej jest wykonać ten zabieg – przez proces rekonwalescencji możemy przejść w domowym zaciszu. Jakie wątpliwości najczęściej zgłaszają pacjentki? - odpowiada dr n. med. Joanna Wiśniewska-Goryń, specjalista chirurgii plastycznej w CM Damiana

Z implantami piersi nie można podróżować samolotem
FAŁSZ. Jest to przekonanie, z którym często możemy się spotkać, a jest ono zupełnie nieprawdziwe. Odpowiednio wykonana operacja i wysokiej jakości implanty silikonowe są w pełni bezpieczne i niewrażliwe na występujące na dużej wysokości zmiany ciśnienia. Nie ma więc żadnego ryzyka, że w trakcie lotu coś się z nimi stanie.


CZYTAJ WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE

Cena wiąże się z jakością
PRAWDA. Operacje plastyki piersi to popularne zabiegi, jednak nie oznacza to, że każdy gabinet wykonuje je na takim samym poziomie. Najlepsze kliniki wykorzystują sprzęty i materiały najwyższej jakości, co może odpowiednio kształtować cenę zabiegu. Decydując się na zabieg chirurgiczny, musimy także pamiętać o bezpieczeństwie, dlatego kluczowy jest wybór kompetentnego specjalisty, miejsca z odpowiednim zapleczem medycznym, który zapewni kompleksową opiekę, począwszy od przygotowania nas do zabiegu, przez konsultację i wykonanie odpowiednich badań, aż po monitorowanie efektu końcowego.

Czytaj więcej na następnej stronie

Powiększanie piersi to zawsze implant
FAŁSZ. Metod powiększania biustu jest więcej. Owszem, najczęściej stosuje się implanty, czyli sylikonowe wkładki o anatomicznym kształcie kropli wody lub okrągłe. Umieszcza się je pod mięśniem piersiowym większym lub pod gruczołem w zależności od tego, jak wyjściowo wyglądają piersi. Istnieją jednak także inne opcje. Jedną z nich jest lipomodeling, czyli przeszczep tkanki tłuszczowej. W tym celu używa się własnej tkanki tłuszczowej pacjentki, pobieranej np. z okolicy brzucha. To propozycja dla wszystkich kobiet, które chcą powiększyć piersi, ale jednocześnie obawiają się operacji wszczepienia implantów. Dla uzyskania pełnych efektów zabieg musi być wykonany kilkukrotnie i możemy za jego pomocą powiększyć piersi o 1-2 rozmiary, a po pewnym czasie przeszczepiona tkanka staje się naturalną tkanką piersi. Trzecia opcja to podniesienie biustu. Poprawimy w ten sposób jego formę i jędrność, poprzez odpowiednie uformowanie i nadanie kształtu istniejącej tkance tłuszczowej i gruczołowej. Dzięki zabiegowi możliwe jest przywrócenie piersiom młodzieńczego wyglądu i uniesienie ich do góry. Podczas operacji możliwe jest także usunięcie nadmiaru skóry i przemieszczenie brodawki oraz otoczki w górę.

Przed operacją trzeba stosować specjalną dietę
PRAWDA/FAŁSZ. Przed zabiegiem pacjentki pytają o stosowanie diet. Nie są one jednak zalecane, szczególnie te mocno rygorystyczne. Odżywiać należy się zdrowo, a także zadbać o swój styl życia. Kwestia, na którą warto zwrócić uwagę dotyczy np. palenia papierosów – na minimum 3-4 tygodnie przed operacją należy rzucić palenie, ponieważ zawarte w nich substancje bardzo upośledzają gojenie ran, poprzez zmniejszone ukrwienie skóry. Przez 2 tygodnie przed operacją nie można też przyjmować aspiryny ani innych preparatów rozrzedzających krew. O tym wszystkim pacjentka jest informowana już na pierwszej wizycie, dzięki czemu wie jak się najlepiej do niego przygotować.


FAKTY I MITY O "SILIKONACH" - KLIKNIJ DALEJ