Maja Sablewska wciąż pracuje nad doskonałą sylwetką. Efekty eksponuje na Instagramie. Tym razem ciało zasłoniła tylko... koszulą. Czy pod koszulą nic nie było.
Maja Sablewska lubi być w centrum uwagi
Stylistka pozuje w skąpej bieliźnie i rozpiętej lnianej koszuli. Dumnie prezentuje świetnie wyrzeźbione ciało i dekolt przyozdobiony tatuażami. Wygląda seksownie i kobieco, ale i bardzo naturalnie, delikatnie.
Patrząc na jej zdjęcie, ciężko nie zgodzić się z tezą, że "czterdziestka to nowa trzydziestka"