Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia Grudziądz - Widzew. Lider jesieni musi potwierdzić klasę

Jan Hofman
Weekendowa kolejka zakończy pierwszą rundę piłkarskiej drugiej ligi. Jej wyniki nie zmienią faktu, że mistrzem półmetka została drużyna Widzewa.

Kibice wierzą, że drużyna prowadzona przez trenera Radosława Mroczkowskiego, choć nie będzie mogła zagrać z Olimpią w najsilniejszym składzie, to jednak efektownie zakończy rundę jesienną (w tym roku odbędą się jeszcze cztery kolejki z wiosny).

Pojedynek w Grudziądzu, to obok spotkania Radomiak Radom - Górnik Łęczna, najciekawiej zapowiadający się pojedynek w tej serii mistrzowskiej.

Lider i mistrz jesieni zagra na boisku szóstej drużyny w tabeli drugiej ligi. Trzeba przyznać, że dla piłkarzy Olimpii to bardzo intensywny okres, wypełniony spotkaniami z wymagającymi rywalami. W niedzielę podopieczni trenera Mariusza Pawlaka grali trudny mecz z Elaną w Toruniu (2:2), w środę w spotkaniu 1/16 w Pucharu Polski przegrali 2:7 z ekstraklasową Wisłą Płock, a już dziś w Grudziądzu będą musieli stawić czoło Widzewowi.

Choć Olimpia jest wysoko w tabeli, to jednak nie wszystkich fanów tego klubu satysfakcjonują wynik zespołu. Nie ma się jednak co dziwić, bowiem początek sezonu dawał nadzieję na znacznie wyższą lokatę. Zespół wygrał siedem z dziesięciu pierwszych meczów i przewodził drugoligowej stawce, mając punkt przewagi nad zespołem czterokrotnego mistrza Polski. Później przyszło jednak wyraźne załamanie formy i drużyna z województwa kujawsko-pomorskiego w sześciu następnych kolejkach wywalczyła ledwie trzy punkty (nie wygrała żadnego meczu!).

Z kolei łodzianie są na fali i trwa ich doskonała seria ligowych pojedynków bez porażki. Ubiegłotygodniowe spotkanie z GKS Bełchatów było już dwunastym z rzędu (w tym siedem kolejnych wygranych), w którym widzewiacy nie dali się pokonać. Nie wątpimy, że tak wspaniała passa zostanie dziś przedłużona.

Dzisiejszy mecz w Grudziądzu, w którym miejscowa Olimpia zmierzy się z Widzewem, będzie miał szczególne znaczenie dla dwóch piłkarzy. Mowa o Tomaszu Wełnie i Marcinie Kaczmarku.

27-letni obrońca łódzkiego zespołu poprzedni sezon spędził właśnie w Olimpii o i był jej zawodnikiem jeszcze w sierpniu tego roku. Wełna trafił do Grudziądza po niezbyt udanej przygodzie z przedstawicielem cypryjskiej ekstraklasy Arisem Lemessou (rozegrał 14 meczów, strzelił jednego gola). W Olimpii podano mu rękę o do dziś jest za to wdzięczny działaczom.

Z kolei Marcin Kaczmarek, zanim trafił do Olimpii, bronił barw Widzewa. Spędził w Łodzi prawie trzy lata. Zapewne obydwaj, jeśli oczywiście zgrają, będą się chcieli dobrze zaprezentować w pojedynku z byłymi drużynami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany