Ola wraca do Łodzi z brązem mistrzostw świata!

Przed wylotem do Stambułu, gdzie w tym roku odbywały się 11. mistrzostwa świata na krótkim basenie, Ola nie chciała mówić o swoich medalowych nadziejach. Po ostatnich występach o jej formę można było być spokojnym, co potwierdziły sobotnie eliminacje. Łodzianka do finału awansowała z drugim czasem, przy okazji o 0,13 sekundy poprawiając swój własny rekord Polski (26,56 s).
Dzień później była jeszcze szybsza. W decydującym wyścigu znów poprawiła swój najlepszy czas - tym razem o 0,06 s, ale wynik 26,50 wystarczył do zajęcia trzeciego miejsca. Druga była Amerykanka Olivia Smoliga - 26,13, a pierwsza faworytka Chinka Jing Zhao - 25,95.
25-letnia wychowanka Trójki Łódź po raz trzeci startowała na mistrzostwach świata i po raz pierwszy cieszyła się z medalu na tej imprezie. Wcześniej zdobyła sześć krążków mistrzostw Europy. Podopieczna swojego męża Bartosza Olejarczyka jest najbardziej utytułowaną pływaczką z Łodzi.
Oprócz Oli z medalem ze Stambułu do Polski wróci Radosław Kawęcki. Zawodnik Korneru Zielona Góra triumfował w wyścigu na 200 m stylem grzbietowym. Czasem 1.48,48 ustanowił rekord Polski i wyprzedził słynnego Amerykanina Ryana Lochtego o zaledwie 0,02 s.