Niestety, mimo wielu prób nie udało nam się z nimi skontaktować, a kiedy już obierały telefon, mówiły, że jego właścicielka jest na zakupach. Czy to
przypadek? Nie mamy pewności, ale raczej wydaje nam się, że to ich
sprytny sposób na dziennikarzy. Może równie dobry na zdyscyplinowanie
swoich siatkarek znajdzie prezes Marcin Chudzik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?