Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oktoberfest po łódzku

(dan)
Paweł Łacheta
Dziś w samo południe Wielki Mistrz Bractwa Piwnego Marek Suliga odszpuntuje w pubie przy ulicy Piotrkowskiej pierwszą beczkę monachijskiego "marzenbier", rozpoczynając tym samym 11. edycję łódzkiego święta piwa, wzorowanego na słynnym monachijskim festiwalu Oktoberfest.


Podczas łódzkich "oktoberfestów" spożycie piwa wzrasta czterokrotnie - oblicza łodzianin
Marek Suliga, Wielki Mistrz Bractwa Piwnego.
Fot. Paweł Łacheta

Ubrane w bawarskie stroje dziewczyny pierwsze kufle z pieniącymi się oktoberfestowymi piwami: Hacker-Pschor, Löwenbräu, Paulaner i Spaten, podadzą gościom Domu Piwa - Peron 6.
Oprócz litrowych kufli z pianką (to na Oktoberfest pojemność obowiązująca) na stoły wjadą bawarskie weisswursty (białe kiełbasy) i zapiekane w piwie golonki.
Łódzki Oktoberfest potrwa do końca następnego weekendu.
Ciekawostką jest, że po raz pierwszy w ponad 10-letniej historii tej łódzkiej imprezy oktoberfestowe trunki znalazły się także na półkach kilku sklepów z regionalnymi piwami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany