- Kilku włamywaczy sam wytropiłem. Nazwiska podałem policji. Początkowo o kradzieżach powiadamiałem komisariat. Później przestałem, gdyż sprawy były umarzane z powodu niewykrycia sprawców. Sami policjanci przyznawali, że składanie zawiadomień nie ma sensu, a ja będę musiał tylko więcej czasu spędzać na komendzie - mówi Sławomir Pokorski.
Mężczyzna jeszcze kilka lat temu prowadził dużą firmę budowlaną. Gdy zakończył działalność, sprzęt, materiały budowlane, regały i inne wartościowe rzeczy zgromadził w niedokończonym domu przy ul. Nery.
Podinsp. Joanna Kącka, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Łodzi, informuje, że w ostatnich 5 latach komisariat policji przy ul. Wysokiej prowadził siedem spraw karnych dotyczących włamań i kradzieży na posesji Sławomira Pokorskiego. - Dwie z nich zakończyły się wniesieniem aktów oskarżenia. Pozostałe umorzono z powodu niewykrycia sprawców - mówi.
Niedawno chuligani znów włamali się do pomieszczeń w domu Pokorskiego, w których stały meble. Nie mogli ich zabrać, więc je podpalili.
Ostatnio złodzieje urządzają sobie na posesji S. Pokorskiego mrożącą krew w żyłach zabawę. Palą szisze (fajki wodne), po czym wdrapują się po ścianie na dach wysokiego na 20 m budynku. Stają na jego krawędzi i robią sobie fotki, które krążą w internecie.
- Przedstawione wydarzenia są szokujące. To kolejna sprawa świadcząca o bezradności policji. Będę interweniował - mówi Bogusław Hubert, przewodniczący Komisji Jednostek Pomocniczych Miasta Rady Miejskiej w Łodzi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"