Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Okradli cztery banki. Wpadli w Warszawie

(aga)
Policja zatrzymała sprawców napadu na bank przy ul. Gorkiego. Okradli też inne placówki.
Policja zatrzymała sprawców napadu na bank przy ul. Gorkiego. Okradli też inne placówki. Policja
Policjanci zatrzymali w Warszawie dwóch mężczyzn związanych z napadami na banki, m.in. w Łodzi. Zabezpieczyli atrapę krótkiej broni palnej, kominiarki, a także odzież, w której sprawcy zostali uwiecznieni przez kamery monitoringu. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia bandytom grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

- Sprawców udało się zatrzymać dzięki współpracy łódzkich i warszawskich policjantów - informuje podinsp. Joanna Kącka z biura prasowego KWP w Łodzi.

Funkcjonariusze łódzkiej Komendy Miejskiej analizując rozboje w placówkach bankowych natrafili na trop prowadzący do stolicy. Z uzyskanych informacji wynikało, iż sprawca napadu na placówkę przy ul. Gorkiego w Łodzi, do którego doszło 29 listopada 2012 r., może dopuścić się kolejnego przestępstwa.

Nie działał sam. Wraz z kompanem został zatrzymany, gdy szykował się do kolejnego napadu, tym razem w stolicy.

Bandyci, to mieszkańcy woj. warmińsko-mazurskiego, jeden ma 28 lat, drugi 24 lata. Starszy (okazało się, że jest poszukiwany listem gończym przez prokuraturę w Elblągu) zostanie przesłuchany jako podejrzany o rozbój w banku na Widzewie.

- Wiele wskazuje na to, że wraz z młodszym wspólnikiem w zeszłym roku dokonał także napadów na trzy warszawskie banki - dodaje podinsp. Kącka. - Sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy.

Podczas napadu na bank przy ul. Gorkiego Łodzi napastnik, zaraz po wejściu do placówki, wyciągnął przedmiot przypominający broń i skierował go w stronę pracownicy. Zażądał wydania pieniędzy. Po kradzieży gotówki, którą włożył do kieszeni kurtki, wyszedł. Nikt nie odniósł obrażeń.

To on napadł na bank! Może ktoś rozpoznaje tego mężczyznę? (film)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany