Okradła mieszkanie na Przybyszewskiego

Kobieta weszła do mieszkania we wtorek ok. godz. 10 - zaczęła grzebać w pozostawionej torebce i wtedy obudził się śpiący w pokoju mężczyzna - złodziejka natychmiast wybiegła z portfelem. Gdy 64-letnia właścicielka mieszkania po powrocie dowiedziała się o kradzieży rzuciła się w pościg za złodziejką - znalazła ją na podwórzu kamienicy, ale ta po szamotaninie zdołała jej uciec w kierunku ulicy Kilińskiego. Pokrzywdzona wezwała policję, opisała jak wyglądała złodziejka i nawet przekazała jej imię i nazwisko - bowiem znała jął z widzenia. Policjanci ustalili, iż szukana przez nich 52-latka może przebywać kilka kamienic dalej. I rzeczywiście na jednej z klatek schodowych odnaleźli ją - była pod wpływam alkoholu, w organizmie miała prawie 2 promile alkoholu.