Jedyne punkty dla zespołu gości zdobył Oskar Dębiński.
Wbrew pozorom, taki rezultat wcale nie oznacza, że podopieczni trenera Meraba Gabunii skompromitowali się nad Bałtykiem. W ostatnich latach w tej lidze dosyć często bywały już bowiem znacznie większe różnice punktowe między zespołami. Potencjał kadrowy obydwu zespołów jest nieporównywalny, więc nie ma mowy o wstydzie. Łodzianie zrobili po prostu wszystko, na co było ich stać.
W następny weekend KS Budowlani podejmą na stadionie przy ul. Górniczej Skrę Warszawa. To starcie odbędzie się w sobotę, prawdopodobnie o 15.
KS Budowlani: Koridze, Zabokrzycki, Dzabakhidze, Górski, Szczukocki, Nibladze, Jagamaidze, Zdun, Dębiński, Kinast, Paluch, Nitschke, Szczukocki, Matuszewski, Tarnawski oraz: Paluch, Rusek, Białachowski, Puchalski, Stolarz.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Bieniuk w PRZEŚWITUJĄCYCH spodniach na ściance. Tak wystroić mogła się tylko ona
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!