Oficjalnie: Fernando Santos zwolniony z reprezentacji Polski. Cezary Kulesza zdecydował się rozwiązać umowę z Portugalczykiem

– Dziękuję trenerowi Santosowi za pracę z naszą drużyną narodową i życzę mu powodzenia w kolejnych sportowych wyzwaniach - powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza.

– Chociaż kończymy naszą współpracę, jestem wdzięczny za to, że prowadziłem polską reprezentację i życzę wszystkiego najlepszego Polsce i jej mieszkańcom, którzy tak dobrze mnie przyjęli, kiedy tu mieszkałem – powiedział Fernando Santos.

– Wybór nowego selekcjonera jest teraz dla zarządu PZPN kwestią priorytetową, dlatego niebawem poinformujemy, kiedy odbędzie się prezentacja nowego trenera – dodał prezes PZPN.

Wyniki Fernando Santosa z reprezentacją Polski:

• porażka 1:3 z Czechami
• wygrana 1:0 z Albanią
• wygrana 1:0 z Niemcami
• porażka 2:3 z Mołdawią
• wygrana 2:0 z Wyspami Owczymi
• porażka 0:2 z Albanią

Stało się faktem to, co było nieuniknione. Fernando Santos po kolejnej wpadce za jaką uznano porażkę w Tiranie z Albanią (0:2) został zwolniony ze stanowiska selekcjonera reprezentacji Polski. Cezary Kulesza nie wytrzymał i podjął wydaję się na ten moment jedyną z kluczowych decyzji dla tej reprezentacji. Zwolnienie 68-latka powinno wyjść wszystkim na dobre patrząc na to jak polska kadra się spisywała za jego kadencji.

Długo trwały same rozmowy ws. zawarcia porozumienia rozwiązania kontraktu.

- Selekcjoner Santos w środę przebywał w gabinecie prezesa ze swoimi adwokatami i sprawdzali każdy szczegół umowy - informował dziennikarz Meczyki.pl Tomasz Włodarczyk.

Piotr Kamieniecki z TVP Sport na początku tygodnia poinformował, że aby zwolnić Santosa potrzebne będzie 1,5 mln złotych. Ta kwota jest równa dwóm pensjom. Dodatkowo portal WP Sportowe Fakty przekazał, że za sam udział w mistrzostwach Europy, UEFA przekaże każdej federacji 9,25 mln euro! Za zwycięstwo można zarobić 1,5 mln euro. Jeśli nowy selekcjoner będzie gwarancją awansu, PZPN może sporo na odejściu Santosa zarobić.

Z kolei jak poinformował w środę Piotr Koźmiński PZPN nie "popłynie" finansowo na tej zmianie. Santos po długich negocjacjach ze swoimi adwokatami zgodził się na warunki rozstania zaproponowane przez Kuleszę.

Aktualnie najbliżej przejęcia polskiej kadry - jak słychać zza kulis PZPN - wydaje się jednak Michał Probierz, za którym przemawia fakt, że z prezesem Kuleszą zna się z czasów wspólnych sukcesów, które odnieśli w Jagiellonii Białystok. A także to, iż aktualnie znajduje się w strukturach PZPN-u, gdzie pełni rolę trenera drużyny młodzieżowej. Z reprezentacją U-21 udanie rozpoczął eliminacje do mistrzostw Europy wygrywając u siebie z Kosowem (3:0) oraz z Estonią na wyjeździe (1:0).

Dokładnego terminu ogłoszenia następcy Portugalczyka jeszcze - w tym momencie - nie ustalono. PZPN chciałby, żebyśmy następcę poznali najpóźniej do 20 września.

Więcej o REPREZENTACJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele