Oferty na przebudowę Dworca Kaliskiego za drogie. Czy przebudowa w ogóle dojdzie do skutku?

PKP S.A. otworzyła oferty złożone w przetargu na przebudowę dworca Łódź Kaliska. Zainteresowanych jest 7 firm, ale żadna nie zmieściła się ze swoją ofertą w budżecie, jaki na przebudowę budynku dworca zarezerwowała kolej.

PKP S.A. przeznaczyło na remont 55 milionów złotych. Tymczasem nawet najtańsza oferta przekracza tę kwotę o ponad milion. Teraz kolej ma dwa wyjścia. Albo dołoży brakujące pieniądze, albo unieważni przetarg i ogłosi kolejny. Nie ma przy tym gwarancji, że oferenci za drugim razem zejdą z ceny. Może być dokładnie odwrotnie, zważywszy na inflację. Poza tym powtórzenie przetargu oznaczać będzie kolejną przerwę w realizacji projektu, który i tak ma już kilkuletnie opóźnienie.
Na szczęście pasażerowie mogą już korzystać z odnowionych peronów. Wkrótce na dworcu powinien też zacząć działać system informacji pasażerskiej z wyświetlaczami i megafonami.

Kiedy już wybrany zostanie wykonawca i ruszą prace zniknie znany dobrze łodzianom zielonkawy szklano -plastikowy wystrój dworca. Zniknąć ma też charakterystyczne zadaszenie przed wejściem głównym, a cały budynek zostanie pokryty miedzianą blachą. W odnowionym budynku znajdą się nowe kasy, poczekalnia, bufet, windy, a także miejsca pod wynajem. Przed budynkiem ma być dużo zieleni i parking "kiss&ride" do podwózki i wysadzenia pasażerów. Większy parking będzie urządzony w innym miejscu.