Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odstępne - opłata nie do odzyskania! [Rozmowa Expressu]

kz
Pawel Lacheta/ Polska Press/ Express Ilustrowany
Ewelina Zawadzka, prezes stowarzyszenia „Bratnia pomoc”

W prywatnych kamienicach właściciele od przyszłych najemców żądają tzw. odstępnego...

To sposób na dodatkowe zarabianie pieniędzy od lokatorów. Przepisy mówią o kaucji, którą reguluje ustawa i którą, po opróżnieniu mieszkania, lokator może odzyskać. Natomiast odstępne, to dodatkowa zapłata za to, że zostaje wynajęty lokal. Często, nawet w przypadku małego, kilkunastometrowego mieszkania, wynosi ona kilkanaście tysięcy złotych. Do tego lokator nie ma możliwości odzyskania odstępnego, bo w umowie nie ma o nim ani słowa, niejednokrotnie nie dostaje żadnego dokumentu potwierdzającego taką wpłatę.

To dlaczego ludzie płacą?

Często są w sytuacji przymusowej, koniecznie potrzebują gdzieś mieszkać, a właściciel mówi, że jak nie dostanie odstępnego, to umowy nie podpisze. Mogą oczywiście żądać, by odstępne było wpisane w umowie, ale wówczas słyszą, że takiej umowy wynajmujący nie podpisze. Dlatego często godzą się na takie rozwiązanie.

Może warto zachować dokumenty potwierdzające przelew pieniędzy?

Zwykle odstępne płaci się gotówką. A po to, by ją odzyskać po rozwiązaniu umowy i opuszczeniu mieszkania trzeba pójść do sądu. Sędziowie nie muszą uwierzyć, że odstępne faktycznie zapłaciliśmy, szczególnie gdy nie ma o nim żadnego śladu w dokumentach. Do tego nie zawsze wiadomo, do kogo pieniądze trafiły, bo wiele umów zawieranych jest przez biura pośrednictwa.

Kto jest najbardziej zagrożony?

Najbardziej należy uważać przy umowach najmu zawieranych na czas określony. Dla wielu nieuczciwych właścicieli najlepszym interesem jest wziąć kilku lub kilkunastotysięczne odstępne, a np. po roku, gdy wygaśnie umowa najmu, wyrzucić lokatora i podpisać umowę z kolejnym najemcą, od którego znowu można wziąć odstępne.

Ostatki 2018. Kiedy koniec karnawału 2018?

Botoks online. Gdzie oglądać w internecie?

Niedziele handlowe 2018. Kiedy?

Pogoda w środę:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany