- Wykonanie tych czynności trwa co najmniej o połowę krócej niż metodą tradycyjną - podkreśla Tadeusz Ryter z sekcji daktyloskopii Laboratorium Kryminalistycznego KWP w Łodzi.
Tzw. stanowisko do elektronicznej rejestracji danych identyfikacyjnych osoby daktyloskopowanej i fotografii sygnalitycznej tworzą wysokiej klasy skaner oraz specjalne urządzenie wyposażone w obrotowy fotel i aparat fotograficzny. Obydwa obsługuje jeden program i komputer.
- Kiedyś trzeba było dłonie i każdy palec przetoczyć po poduszce nasączonej tuszem i odbić na karcie daktyloskopijnej. Jeśli odbitki były niewyraźne lub zamazane, co się niestety często zdarzało, trzeba było czynności powtórzyć. Teraz wystarczy palce i wewnętrzne części dłoni przetoczyć po powierzchni skanera i sprawa załatwiona - kontynuuje Tadeusz Ryter.
Podejrzanemu, a więc osobie, której przedstawiono zarzuty popełnienia przestępstwa, wykonuje się trzy zdjęcia sygnalityczne. Fotografuje się lewy profil, tzw. półprofil i twarz na wprost. Wystarczy, aby osoba, która ma zostać sfotografowana, zajęła miejsce na krzesełku. Wszystkie czynności maszyna wykonuje sama.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział
- Legenda Perfectu w domu opieki. Nie ma środków na utrzymanie