- Patrol funkcjonariuszy pojechał na miejsce i potwierdził bulwersujące odkrycie. Zadzwoniliśmy po firmę, która na zlecenie miasta zajmuje się utylizacją padłych zwierząt - informuje Tomasz Makrocki, komendant pabianickich strażników miejskich.
Sprawę przekazano funkcjonariuszom Komendy Powiatowej Policji w Pabianicach.
- Na razie szukamy sprawcy wykroczenia - porzucenia padliny. Sprawa jest rozwojowa i niewykluczone, że sprawca odpowie za popełnienie przestępstwa (znęcanie się nad zwierzętami) - poinformowała Ilona Sidorko, oficer prasowy KPP w Pabianicach.
To już czwarte tak makabryczne znalezisko w ostatnich tygodniach na terenie Pabianic. Ich seria rozpoczęła się na początku lutego, gdy w rejonie ul. Wolskiej/ul. Żwirowej przechodnie natknęli się na wypatroszone zwłoki trzech dzików.
24 lutego strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie dotyczące porzuconych w rejonie ul. Chabrowej trzech psów. Zwierzęta były odarte ze skóry. W marcu w tym samym miejscu zabezpieczono zwłoki odartych ze skóry lisów. 8 marca odkryto trzy i w minioną niedzielę kolejne trzy. Czy w Pabianicach grasuje kłusownik?
- Wiele wskazuje na to, że trzy ostatnie przypadki są ze sobą powiązane. Zwłoki zwierząt odarte były ze skóry i ułożone w podobny sposób - mówi komendant Makrocki. - Osoby, które były świadkami działalności kłusownika lub widziały, jak porzucał zwierzęta, proszone są o kontakt ze strażą miejską lub policją. Gwarantujemy anonimowość.
Strażnicy miejscy zapowiadają też wzmożone patrole w rejonie ul. Chabrowej.
iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?