– Kamery odczytają tablice rejestracyjne samochodu i na danym odcinku zmierzą czas jego przejazdu. Ale ma to służyć wyłącznie upłynnieniu ruchu na drogach – wyjaśnia Piotr Grabowski, rzecznik ZDiT. – System nie posiada homologacji i różni się od strony technicznej od tego, który stosowany jest do odcinkowego pomiaru prędkości i wystawiania mandatów. Nie będzie wykorzystywany przeciwko kierowcom, gdyż przeznaczony jest do innych celów. Nas interesuje tylko czas przejazdu na danym odcinku, prędkość nie będzie mierzona.
ZOBACZ FILM: Niezwykłe znalezisko z historią
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?