Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Od Nowego Roku Pchli Targ działa na „wariackich papierach”. Jak długo stan niepewności?

(KZ)
Od 1 stycznia nikt nie zarządza Pchlim Targiem na Dolnym Rynku. Handel trwa, ale nie są pobierane żadne opłaty.

Od 1 stycznia nikt nie zarządza Pchlim Targiem na Dolnym Rynku. Handel trwa, ale nie są pobierane żadne opłaty.

Z końcem grudnia wygasła umowa na zarządzaniem targiem staroci znajdującym się na Bałutach, przy ul. Dolnej. Umowa z dotychczasowym administratorem, spółką zrzeszającą rolników i producentów handlujących na Dolnym Rynku wygasła z końcem grudnia. Urząd Miasta Łodzi nie podpisał z nikim nowej umowy.

Do ostatniej chwili nie byliśmy zdecydowani, czy chcemy prowadzić Pchli Targ na dotychczasowych zasadach. Tuż przed Sylwestrem zdecydowaliśmy, że wystąpimy o przedłużenie umowy, ale tylko na pół roku i w tym czasie będziemy prowadzili dalsze rozmowy z władzami miasta – tłumaczy Marek Gralak, członek zarządu spółki. Ponieważ jednak wniosek o przedłużenie umowy wpłynął w ostatniej chwili, miasto nie podjęło jeszcze decyzji czy podpisze umowę z dotychczasowym zarządcą, kiedy ewentualnie to nastąpi i na jakich warunkach.

Jak na razie nikt nie pobiera od nas opłat, ale chcielibyśmy by sytuacja się wyjaśniła – mówi Piotr Obrębski, od wielu lat handlujący tu książkami i innymi starociami.

Pchli Targ ma problemy już od października zeszłego roku, gdy spółka „Dolna-Ceglana” zapowiedziała, że w 2022 roku nie będzie już nim zarządzała. Wówczas handlujący starociami zebrali kilka tysięcy podpisów łodzian w obronie targu. Mieli nadzieję, że to powstrzyma jego likwidację. Władze miasta zapowiedziały wówczas, ze nawet gdy dotychczasowy zarządca nie przedłuży umowy, Pchli Targ nie zostanie zlikwidowany. Wkrótce się okaże.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany