Od najbliższego poniedziałku nie obejrzysz telewizji bez nowego dekodera. Sprawdźcie, czy możecie oglądać telewizję

Wprowadzenie nowego systemu nie wpłynie w żaden sposób na odbiór programów przez osoby korzystające z telewizji kablowej i satelitarnej. Oni, tak jak dotychczas będą mieli ten sam pakiet programów jaki wynika z umowy. Nie muszą tez martwić się o kupno dodatkowych dekoderów albo wymianę telewizora.

Zmiana dotyczy tych wszystkich, którzy odbierają sygnał telewizyjny za pomocą domowych anten zamontowanych na dachach, balkonach lub stojących w mieszkaniach i odbierających jedynie darmową telewizje naziemną. Po to, by dalej mogli oglądać telewizję muszą w większości przypadków wymienić dekoder albo kupić nowy telewizor.

Odbiorcy nowego sygnału zyskają bezpłatny dostęp do większej liczby kanałów telewizyjnych, bo ok. 30. Dostaną również obraz i dźwięk w znacznie lepszej jakości. Jednocześnie w ramach tego samego kanału telewizyjnego przesyłany będzie pakiet usług dodatkowych takich jak ścieżki dźwiękowe, telegazeta, audiodeskrypcja dla osób niedowidzących, podpisy dla osób niedosłyszących, elektroniczny przewodnik po programach, napisy ekranowe, automatyczne wyszukiwanie programów, ustawianie godziny włączenia i wyłączenia programu i wiele innych.

Po 23 maja pozostanie jednak sygnał z Telewizji Polskiej. Decyzją Urzędu Komunikacji Elektronicznej z marca tego roku będzie mogła nadawać sygnał w dotychczasowym standardzie nadal, nawet do końca 2023 roku.

„Decyzja została podjęta z uwagi na zbrojną napaścią Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy oraz eskalacją działań dezinformacyjnych o zasięgu międzynarodowym, niosących zagrożenia dla obronności i bezpieczeństwa Rzeczpospolitej Polskiej oraz bezpieczeństwa i porządku publicznego, a także mając na uwadze istotną rolę telewizji publicznej w ochronie polskiej racji stanu, komunikowania stanowiska naczelnych organów państwa oraz funkcjonowaniu Regionalnego Systemu Ostrzegania” podał urząd.

Jak sprawdzić, czy nasz telewizor odbierze nowy sygnał? Procedura jest dość prosta. Wystarczy zmieniać kanały aż pojawi się testowy i wówczas albo mamy obraz albo informację, że nasz odbiornik lub dekoder nie są dostosowane do odbioru programów w nowym systemie. Sprawdzimy tez to w poniedziałek włączając telewizor i wówczas w praktyce okaże się które kanały odbiera.

W marcu ruszył rządowy program dofinansowania w związku ze zmianą standardu nadawania telewizji naziemnej. Każde gospodarstwo domowe, które ma sprzęt niedostosowany do nadchodzących zmian. Dofinansowanie wynosi 100 zł do zakupu dekodera lub 250 zł do zakupu telewizora. Dekoder lub telewizor musi umożliwiać poprawny odbiór sygnału telewizyjnego w nowym standardzie DVB-T2/HEVC.

Dofinansowanie przysługuje na gospodarstwo domowe, które ze względu na swoją sytuację materialną nie może samodzielnie ponieść kosztów zakupu nowego sprzętu. Wniosek o przyznanie świadczenia może złożyć jedna osoba z gospodarstwa domowego. Aby otrzymać świadczenie, osoba składając wniosek będzie musiała złożyć oświadczenie, iż bez dofinansowania nie ma możliwości dostosowania sprzętu odbiorczego do zmiany standardu nadawania sygnału telewizyjnego.

Wniosek o dofinansowanie na zakup dekodera lub telewizora można złożyć za pośrednictwem: formularza online na platformie gov.pl albo Poczty Polskiej w tradycyjnej formie papierowej. Po złożeniu wniosku otrzymamy specjalny kod na podany w formularzu online adres e-mail lub w postaci wydruku przekazanego przez pracownika Poczty Polskiej, który będzie rejestrował wniosek w systemie. Otrzymany kod z przyznanym świadczeniem można zrealizować w sklepach internetowych i stacjonarnych, które przystąpią do programu. Przed zakupem nowego sprzętu trzeba zatem spytać, czy dopłaty są w nim realizowane.

Może się okazać, że z jakiegoś powodu kupiony dekoder nie umożliwi oglądania programów w nowym systemie. Można go wówczas zwrócić, ale na ogólnych zasadach. Dlatego należy wybierać te sklepy, które gwarantują przyjęcie zwrotu bez stawiania dodatkowych warunków. Nie można też będzie wymienić dofinansowania na gotówkę.

Czy na nas doniosą

Są osoby, które korzystają z telewizji nie płacąc abonamentu radiowo-telewizyjnego. One mogą obawiać się, że podanie swoich danych w trakcie zakupu spowoduje nałożenie na nich kar za brak obowiązkowych opłat. Rząd gwarantuje, że podane dane nie będą dalej przetwarzane przez sprzedawców za wyjątkiem celu jakim jest dofinansowanie. Dopłaty będą prowadzone do końca tego roku.

Wniosek o dopłatę nie zawiera wielu szczegółowych pytań. Trzeba podać swoje dane, łącznie z numerem PESEL, adres i oświadczyć, że nie stać nas na kupno dekodera lub nowego telewizora. Oświadczenie to nie będzie w żaden sposób weryfikowane. Nie trzeba te z podawać wysokości uzyskiwanych dochodów.