Oczyszczają bloki z porostów

Taka operacja jest przeprowadzana w blokach w Łodzi po raz pierwszy (do tej pory testowano ją tylko na domach jednorodzinnych). Na początek oczyszczone zostaną szczyty trzech 4-piętrowych budynków przy ul. Inowrocławskiej 16 oraz ul. Żubardzkiej 10 i 16.

- Algi i porosty pojawiają się najszybciej na chropowatych powierzchniach - mówi Andrzej Mróz, kierownik robót. - Ich powstaniu sprzyja kurz, pyłki z drzew oraz brak słońca. Mikroorganizmy nie tylko szpecą budynek, ale są też w stanie uszkodzić jego elewację, bo w nią wrastają. Mogą także oddziaływać negatywnie na zdrowie lokatorów.

Prace na każdym bloku są podzielone na trzy etapy.
- Najpierw na ścianę nakładamy szczotkami środek algo- i porostobójczy - wyjaśnia Andrzej Mróz. - Wciera się go mocno, a pół godziny po nałożeniu zmywa wodą. Ma on za zadanie zabić wszelkie "żyjątka" na budynku. Później następuje co najmniej 12- godzinna przerwa i na ścianę jest nakładany pędzlami podkład tynkarski. Schnie przez 24 godziny. Na koniec ścianę się maluje.

Prace na jednej ścianie (o pow. ok. 150 mkw.) zajmują 6-osobowej ekipie co najmniej cztery dni. Alpiniści wykonują je, siedząc na ławeczkach zawieszonych na linach. Renowacja szczytów trzech bloków ma kosztować 20 tys. zł i potrwa do końca kwietnia.
- Jeśli ten sposób się sprawdzi, w przyszłym roku zastosujemy go w kolejnych blokach - mówi Zenon Pabjańczyk, prezes SM im. Reja.