Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ochroniarz zamiast pilnować, spuszczał benzynę z chronionych maszyn

(lb)
Mieszkaniec Sieradza miał chronić plac z zaparkowanymi tam maszynami budowlanymi przed złodziejami, a sam kradł.

Wczoraj wieczorem pracownicy jednej z firm budujących trasę S-8 w okolicach Sieradza ujęli pracownika ochrony, który dozorował ogrodzony plac na którym stoją maszyny budowlane. Ponieważ z kilku baków w ostatnim czasie zginęła część paliwa operatorzy maszyn chcieli sprawdzić dlaczego tak się dzieje.

Wieczorem niespostrzeżenie podjechali pod parking. Zauważyli, że przy jednej z maszyn ktoś świeci latarką. Podeszli bliżej. Okazało się, że przy baku równiarki przysiadł ochroniarz i do stojącego obok pojemnika spuszczał paliwo. Zaskoczony obecnością pracowników usiłował im wmówić, że właśnie przegonił złodzieja, który zostawił baniak z ropą. Wezwani na miejsce policjanci w prywatnym samochodzie ochroniarza znaleźli kolejny baniak z paliwem. Łącznie zdążył spuścić 55 litrów o wartości ponad 300 złotych. 51-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli noc spędził w policyjnym areszcie. Usłyszy zarzut kradzieży mienia za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany