Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obywatel żyje tylko po to, aby płacić podatki [FELIETON]

Jan Zielarz
Tydzień temu mieliśmy tzw. dzień wolności podatkowej.

Od 6 czerwca pracujemy więc wyłącznie na swoje konto, bo do tej pory wszystko co zarobiliśmy w tym roku szło na podatki. A tych mamy, że ho, ho! PIT, VAT, CiT, akcyza i jeszcze trochę podatków ukrytych.

Kiedyś w szkołach uczono o strasznych czasach feudalizmu, kiedy to biedny chłop musiał płacić m.in. dziesięcinę - oddawać Kościołowi co dziesiąty snop żyta ze swojego pola, czy co dziesiąty litr miodu z pasieki.

Dziś każdy byłby szczęśliwy, gdyby jego obciążenia podatkowe wynosiły tylko 10 proc. dochodów. Są wielokrotnie wyższe.

A spróbujcie ich nie zapłacić! Żaden Robin Hood wam nie pomoże.

Z podatków można sobie jedynie pożartować. Podobnie, jak z ministrów finansów. Kiedyś popularne były tzw. Prawa Kołodki:

1) Prawo nie działa wstecz - z wyjątkiem prawa podatkowego 2) Stawki podatkowe powinny być niższe, ale muszą być wyższe 3) Państwo najlepiej wie na co wydać pieniądze obywatela.

Trzeba też pamiętać o tym, że ubóstwo jest zaraźliwe. Najłatwiej złapać je w urzędzie skarbowym.

I na koniec dobra wiadomość: w tym roku podatki będą niższe...

Niż te w przyszłym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany