Gdyby już dziś zakończyły się rozgrywki, to podopieczni trenera Marcina Kaczmarka otwieraliby szampany. Oby lider tabeli z al. Piłsudskiego nie zwolnił już wiosną tempa i od samego początku udowodnił, że to właśnie on jest najlepszy w drugiej lidze. Z pewnością siła tego zespołu na to pozwala.
- Zagraliśmy dobrą rundę, chociaż bywały gorsze momenty, bo powoli musieliśmy się w drużynie nawzajem poznać. Chodziło o zgranie zespołu. Dużo dało nam to, że wreszcie zrozumieliśmy się na boisku, a kumulacją tego był listopad, gdy weszliśmy na właściwy poziom, oddający potencjał drużyny - mówi jeden z tych widzewiaków, którzy zostali pozyskani już w trakcie tego sezonu, czyli Łukasz Kosakiewicz, cytowany przez klubowy portal. - Nie skupiam się na zdobyciu gola. Uwagę koncentruję na tym, byśmy wygrali i bym pomógł kolegom strzelać bramki. Przyszedłem z ekstraklasy przede wszystkim po to, by pomóc drużynie mentalnie i fizycznie - dodaje prawy defensor, który ma na koncie osiem asyst.
Wkrótce powinniśmy poznać szczegóły działań zaplanowanych przez Widzew na przyszły rok. Szczególny, bo związany z obchodami 110-lecia powstania klubu. Ponoć atrakcji dla sympatyków czterokrotnego mistrza Polski nie zabraknie.
Komisja Dyscyplinarna PZPN postanowiła ukarać działaczy Błękitni Stargard grzywną w wysokości 3000 złotych za zachowanie kibiców w trakcie meczu z Widzewem (30 listopada).
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?