Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oburzeni milaniści. Wieszczycki mija się z prawdą?

-
Tomasz Wieszczycki na rybach
Tomasz Wieszczycki na rybach archiuwm
Trwa podjazdowa wojenka między AP ŁKS , a Milan Soccer School

W związku z nieprawdziwymi informacjami rozpowszechnianymi przez p. Tomasza Wieszczyckiego z Akademii Piłkarskiej ŁKS informuję, że działająca w Łodzi piłkarska szkółka AC Milan nigdy nie korzystała z boisk i hali sportowej przy al. Unii Lubelskiej 2.
Panu Wieszczyckiemu przeszkadzają dzieci trenujące w szkółce włoskiego klubu (których nie ma przy al. Unii), a nie przeszkadzają np. strażacy, regularnie korzystający z hali pod trybuną piłkarskiego stadionu. A korzystają dlatego, że obiekt należy do miasta i wynająć go może każdy, kto spełni warunki stawiane przez właściciela. Priorytetowo są jednak traktowane drużyny ŁKS, które mają pierwszeństwo w wyborze godzin treningowych. I z tego prawa AP ŁKS korzysta, przedstawiając grafik swoich zajęć, który jest akceptowany przez zarządzający obiektem MOSiR.
Tomasz Wieszczycki na rybach
Mimo pierwszeństwa w wyborze terminów AP ŁKS nie była zainteresowana korzystaniem z hali m.in. w poniedziałki, wtorki i środy od godz. 14.30 do godz. 16. Dlatego w tych terminach salę wynajęła Akademia Bramkarska "Bodzio W", w zajęciach której uczestniczą jednak również bramkarze AP ŁKS. Dodatkowo na prośbę tej ostatniej akademia bramkarska zrezygnowała w środy z sektora B, oddając go drużynom AP ŁKS. Z hali przy al. Unii nigdy natomiast nie korzystali zawodnicy AC Milan Soccer School.
W świetle powyższych faktów nadużyciem są wypowiedzi p. Wieszczyckiego, który po raz kolejny na łamach prasy oraz na internetowej stronie kibiców ŁKS przekazuje nieprawdziwe informacje, że zespoły AP ŁKS mają problemy z treningami na obiektach przy al. Unii, bo korzystają z nich zawodnicy szkółki AC Milan.
AC MILAN SOCCER SCHOOL

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany