W sobotę w nocy 27-latek i 29-latek wezwali telefonicznie pogotowie do dwóch osób. Gdy karetka przyjechała pod podany adres, mężczyźni wyrzucili na jezdnię kosz na śmieci i obrzucili samochód kamieniami.
Sanitariusze ujęli chuliganów i wezwali policję. Okazało się, że młodszy z mężczyzn miał we krwi 1,9 promila alkoholu. Jego kompan 2,2 promila alkoholu. Obaj trafili do policyjnego aresztu. W karetce marki Mercedes stwierdzono liczne wgniecenia, zarysowania i zerwaną osłonę lusterka.
Szkody wyrządzone przez wandali szacuje się wstępnie na 1000 zł. Zatrzymanym grozi do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!