Obrońca Widzewa Mateusz Żyro: Jak zdobędę gola, wtedy wszyscy zobaczą moją reakcję ZOBACZ WIDEO

Futbol jest na tyle pięknym sportem, że co trzy dni, czy co tydzień możesz udowadniać i budować na nowo swoją historię. Dlatego mam nadzieję, że tę złość, którą mamy wszyscy w sobie po meczach w Pucharze Polski z Wisłą Kraków i w lidze ze Śląskiem Wrocław przekujemy w energię oraz jakość piłkarską i przede wszystkim pokażemy to w niedzielę na boisku - stwierdził defensor łodzian

To nie jest dobry moment Legii, która w tym roku wygrała bodajże jeden mecz, dlatego musimy to wykorzystać, ale patrzymy przede wszystkim na siebie. Jeśli zagramy swój futbol, tak jak w pierwszej połowie z Górnikiem Zabrze, to jestem przekonany, że wygramy z Legią. I każdym będziemy w stanie wygrywać. Legia ma szeroki skład, dlatego też nie uczulamy się na konkretnych zawodników, tylko bardziej na ich sposób i model gry. Są dość powtarzalni, więc na te mechanizmy głównie zwracaliśmy w tym tygodniu uwagę - dodał widzewiak

Mecze przeciwko byłym zespołom zawsze są czymś specjalnym. Tak samo było przed spotkaniami ze Stalą Mielec. To na pewno są inne emocje i uczucia, niekoniecznie pompka. Myślę też, że udowadniać to muszę tylko sam sobie, żeby się rozwijać i żeby być lepszym zawodnikiem, bo to jest najważniejsze. A dotychczas w meczach z Legią, gdy wychodziłem w pierwszym składzie, mam dodatni bilans, bo bodajże trzy razy wygrałem, raz przegrałem i raz zremisowałem. Mam nadzieję, że ten dobry bilans będzie kontynuowany. Daj Boże, żebym zdobył bramkę, to wtedy wszyscy zobaczą moją reakcję - zakończył Żyro

ZOBACZ ZAPIS CAŁEJ KONFERENCJI PRASOWEJ OPUBLIKOWANY PRZEZ WIDZEW.TV