W rozmowie z klubową telewizją dwukrotnych mistrzów Polski potwierdził to defensor łodzian Adrian Klimczak.
- Uważam, że był to naprawdę całkiem niezły mecz w naszym wykonaniu. Przede wszystkim dlatego, iż dochodziliśmy regularnie do sytuacji, choć czasem brakowało cierpliwości, by przerzucić piłkę z jednej strony na drugą. A czego ostatecznie zabrakło do naszej wygranej? Myślę, że skuteczności. Zgadzam się, że w pewnym sensie rozegraliśmy dwie różne połowy. W drugą weszliśmy słabo. Brakowało spokoju, poźniej udało nam się złapać już rytm, jednak zabrakło nam czasu. Wielka szkoda, że Dominguez nie zdobył przepięknego gola. Ten jego strzał zza połowy boiska był po prostu świetny. Zabrakło, można by powiedzieć, milimetrów. Kibice znakomicie nas dopingowali, ,,nieśli'' nas przez 90 minut i do końca wierzyli w sukces. Zrobimy wszystko, okładnie. Jedziemy z myślą, żeby wygrać to spotkanie, bo trzy punkty są nam potrzebne, jak tlen. Zrobimy wszystko, żeby w środę wrócić z trzema punktami z Głogowa. Punkty są nam bardzo potrzebne. Trzeba zakasać rękawy i nadal walczyć - stwierdził Klimczak.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Lodzia z "Rancza" bardzo się zmieniła. Na nowych zdjęciach trudno ją rozpoznać
- Tak dziś wygląda syn Olejnik. Jerzy Wasowski wyrósł na przystojnego mężczyznę
- Szok, w jakim stroju paradowała 16-letnia Viki Gabor! Ludzie pytają, gdzie są rodzice
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc