Oblężenie w Tesco - dantejskie sceny i gigantyczne kolejki do kas [FILM]

- Przecież wiadomo było, że będą tłumy, bo ludzie robią zakupy na ostatnią chwilę, a jutro sklepy są pozamykane. Dlaczego zatem jest tylko 5 otwartych kas? - głośno komentował sytuację mężczyzna w średnim wieku. - Czy w tych sklepach są jacyś myślący kierownicy?

Część klientów od razu, gdy tylko zobaczyła, co dzieje się przed kasami, wychodziła ze sklepu. Zdarzały się sytuacje, że ludzie odstawiali zakupy i również wychodzili ze sklepu głośno komentując, jak traktowani są klienci.

- Miałem przyjść rano, bo przeczuwałem, co będzie się działo wieczorem, ale się nie udało. Jestem teraz no i cóż, muszę stać, bo wyjeżdżamy na weekend a w lodówce pusto - mówi Mariusz Kozłowski, który odwiedził Tesco po północy.

Takich sytuacji mają też dosyć szeregowi pracownicy, którzy muszą wysłuchiwać, niezadowolonych klientów.
- Niektórzy się wściekają, że są takie kolejki, ale przecież to nie jest nasza wina - mówi jeden z pracowników. - Jeszcze 3 lata temu było 36 kasjerek, dziś zostało ich zaledwie 13. Dlatego są takie kolejki. A my naprawdę nie mamy w co ręce włożyć, tyle jest pracy...

Optymalizacja zatrudnienia + zakupy na ostatnią chwilę=stanie w bardzo długiej kolejce

Rekordowe kolejki do kas w Tesco przed Bożym Ciałem - FILM

Hipermarkety Tesco otwarte były do godz. 5 rano 19 czerwca.