Obezwładnił dwóch bandziorów

- Wykazał się pan niezwykłą odwagą, gdy do pana sklepu komputerowego weszło dwóch mężczyzn i wszczęło awanturę. Proszę o tym opowiedzieć.

- To było w środku dnia. Jeden z napastników kilka miesięcy wcześniej mnie okradł. Obaj zaczęli mi grozić, że zdemolują mój lokal. Jeden z nich podszedł do mnie i głową uderzył mnie w twarz.

- Co pan wtedy zrobił?

- Rozwścieczyło mnie to i rzuciłem obydwu na podłogę. Zatrzymałem ich do czasu przyjazdu policji, którą wezwał mój pracownik.

- Czy wie pan, dlaczego mężczyźni zachowywali się wobec pana agresywnie?

- Chcieli zmusić mnie do zmiany zeznań w sprawie kradzieży, której dokonał jeden z nich. Z mojego sklepu zginął wtedy sprzęt komputerowy o wartości ponad 20 tys. zł.

- Czy był pan zaskoczony własną reakcją na zachowanie tych bandziorów?

- Tak, nie spodziewałem się, że mam tyle siły. Broniłem siebie i swojego mienia.