O zaufaniu i partnerstwie kobiet i mężczyzn - MAKi w Arenie Zabrze

Materiał informacyjny Fundacji Empiria i Wiedza
Jak budować zaufanie oraz partnerstwo kobiet i mężczyzn? Jak razem odnosić sukces w życiu prywatnym i karierze zawodowej? To pytania, jakie organizatorzy kampanii społeczno-edukacyjnej MAKi stawiali w Zabrzu uczestnikom panelu dyskusyjnego, który odbył się 5 października. Prezentacja kampanii w trakcie wydarzenia Akcja Inspiracja przyniosła interesującą wymianę poglądów i pozwoliła inaczej spojrzeć na relacje kobiet i mężczyzn w życiu prywatnym i zawodowym.

MAKi – jaki jest cel kampanii

MAKi to projekt będący wspólną inicjatywą Fundacji Empiria i Wiedza oraz State of Poland związanych z Bankiem Gospodarstwa Krajowego. Od maja w ramach kampanii w całej Polsce odbywają się debaty i dyskusje z udziałem fachowców z różnych dziedzin. Choć ujęcie jest za każdym razem nieco inne, tematem przewodnim spotkań jest jakość relacji pomiędzy kobietami i mężczyznami. Relacji w życiu prywatnym, zawodowym i społecznym.

Celem kampanii jest zwrócenie uwagi, że mimo różnych punktów widzenia, różnych doświadczeń i predyspozycji, kobiety i mężczyźni nie są dla siebie konkurencją. Wręcz przeciwnie – sukcesy łatwiej osiągać przy harmonijnej współpracy. Zuzanna Piasecka, prezes Fundacji Empiria i Wiedza, podkreśla, że zadaniem kampanii jest uwrażliwienie kobiet i mężczyzn na wzajemne potrzeby i oczekiwania.

- Chcemy pokazywać, że w społeczeństwie równie ważne są kobiecy i męski punkt widzenia. Powinny znaleźć się w każdej wartościowej dyskusji, aby wypracowywać rozwiązania w duchu porozumienia i współpracy. To podstawa kapitału społecznego, którego potrzebujemy, aby Polska mogła jeszcze piękniej rozkwitać – zaznacza prezes Piasecka.

Jak dodaje, kampania jest realizowana, ponieważ misją banku jest rozwój społeczny i gospodarczy kraju.

- Z naciskiem na społeczny, bo gospodarczo rozwijamy się już bardzo dobrze – podkreśla.

Nazwa akcji nie została wybrana przypadkowo. MAKi można rozwinąć, jako "Męski a Kobiecy Punkt Widzenia". Pokazuje to ideę przyświecającą kampanii – uwzględnienia perspektywy i roli obu płci w relacjach rodzinnych, biznesowych oraz społecznych. Zuzanna Piasecka wyjaśnia, że mak jest silny, ma silne korzenie i potrafi wiele wytrzymać. Ponadto budzi pozytywne emocje i potrafi się rozsiewać.

- Zależy nam na tym, żebyśmy jak najwięcej zasiali w naszym kraju dobrej energii i wrażliwości na siebie nawzajem – wyjaśnia Zuzanna Piasecka.

MAKi w Arenie Zabrze – zaufanie i partnerstwo kobiet i mężczyzn

W spotkaniu w Zabrzu udział wzięli psycholożka i psychoterapeutka Magdalena Chorzewska, Piotr „Grabo” Grabowski, koszykarz, mistrz świata we wsadach oraz Barbara Karczewska – menedżerka sportowca, a także para dziennikarska – Katarzyna Dydo-Rosłoń i Marcin Rosłoń. Podczas dyskusji podzielili się swoimi spostrzeżeniami, uwagami i radami dotyczącymi partnerstwa między kobietami i mężczyznami w życiu prywatnym i zawodowym.

- Partnerstwo powinno być równością. Równością w traktowaniu, w dostępie do pracy, w wynagrodzeniu. A także równością w ocenianiu pod względem kompetencji a nie stereotypów. Tych stereotypów jest ciągle bardzo dużo i myślę, że między innymi z tego powodu powstała ta inicjatywa – mówi Magdalena Chorzewska.

Jak razem odnosić sukces w życiu prywatnym i karierze zawodowej? Psycholożka podkreśla, że jej zdaniem nie można mówić o równości w pracy, w sytuacji w której nie ma tej równości w domu.

- Nad tymi stereotypami powinniśmy pracować od najmłodszych lat, u naszych dzieci, ale również u nas. Warto sobie uświadamiać, co my kobiety myślimy na temat tego, jak powinno się nas traktować w miejscu pracy, a również tego, co myślimy o mężczyznach. Opieka nad dziećmi czy prowadzenie domu to zadanie ludzi, którzy w tym domu mieszkają. Mężczyzna nie ma pomagać kobiecie, tylko ma uczestniczyć w życiu domu – mówi Magdalena Chorzewska.

Jako przykład psycholożka podaje wyrzucanie śmieci. Podkreśla, że mężczyzna produkuje te śmieci w takim samym stopniu, jak kobieta i kobieta nie powinna się cieszyć, że mężczyzna „pomógł jej” te śmieci wyrzucić. Magdalena Chorzewska przypomina, że wspólna siła obu płci tkwi w naszej różnorodności. Różni nas nie tylko płeć, ale również spojrzenie na świat.

- Warto korzystać z tej mądrości i poszerzać swój światopogląd, a nie zamykać się na świat swoich przekonań, swoich stereotypów i doświadczeń. Do tego potrzebne są rozmowy, dyskusje i otwartość – zaznacza psycholożka.

Magdalena Chorzewska podkreśla, że podstawą do zbudowania zdrowego związku opartego na zdrowych relacjach jest przede wszystkim mówienie o swoich potrzebach i wsłuchiwanie się w potrzeby drugiej strony.

MAKi – partnerstwo w domu, partnerstwo w pracy

Swoimi doświadczeniami na temat udanego łączenia życia prywatnego i kariery zawodowej podzielili się Katarzyna Dydo-Rosłoń i Marcin Rosłoń. Zawodowo – pracująca razem dziennikarska para, prywatnie – małżeństwo.

- Jak radzić sobie ze wspólną pracą i z wyzwaniami, jakie taka praca stawia? Jest to bardzo trudne pytanie i nie wiem, czy ktokolwiek zna na to pytanie odpowiedź. Ja pracuję ze swoim mężem i myślę, że kluczem do sukcesu jest wypracowywanie kompromisów – mówi Katarzyna Dydo-Rosłoń.

Jednocześnie dodaje, że ma świadomość, jak trudne jest wypracowywanie kompromisów, które czasami oznaczają, że coś nie przebiega do końca tak, jak byśmy chcieli.

- Myślę, że jest to wypracowana umiejętność, by czasami umieć trochę zrezygnować z siebie i ze swoich pomysłów na rzecz drugiej osoby. Żeby do tego dojść trzeba przepracować w życiu wiele różnych sytuacji – opowiada dziennikarka.

Zapytana, czy dzielenie pracy z mężem nie sprawia, że do związku wkrada się pewna monotonia, odpowiada, że żadna ze stron nie rezygnuje z chęci robienia w życiu nowych rzeczy i realizowania nowych pomysłów. Do czego serdecznie każdego zachęca.

Żonie wtóruje Marcin Rosłoń. Jak wyjaśnia znajomość specyfiki wykonywanego wspólnie zawodu wiele ułatwia.

- Wzajemnie zrozumienie, zrozumienie jak ta praca wygląda, ile czasu zajmuje – z tym nie mam większych problemów. Gdy się poznaliśmy, Kasia już prowadziła „Rower Błażeja”, więc pasja do dziennikarstwa nas łączy. Wiemy, że ta praca to nie tylko dwie godziny meczu czy audycji, ale godziny przygotowań, analiz, wywiadów. Dlatego wspieramy się wzajemnie, bo czujemy tę pracę – opowiada dziennikarz.

Marcin Rosłoń dodaje, że w domu rozmowy o pracy należą raczej do rzadkości. Jak wyjaśnia i on i jego żona starają się nie przynosić do domu stresów związanych z pracą.

- Przepisu na sukces chyba jeszcze nikt nie wymyślił – dziennikarz odpowiada niemal identycznie, jak jego żona – Myślę, że dążenie do doskonałości jest celem każdego związku, każdej pary, każdej współpracy na poziomie zawodowym. Gdy to się ze sobą łączy to łatwiej się ze sobą porozumieć jeżeli nie ma przerostu ambicji. Rywalizacja nic dobrego nie przyniesie – mówi Marcin Rosłoń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: O zaufaniu i partnerstwie kobiet i mężczyzn - MAKi w Arenie Zabrze - Strefa Biznesu

Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany