Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

O czym musisz wiedzieć wsiadając do samolotu? Jak powinna się przygotować do podróży osoba chora na...

LB
Rozmawiamy z prof. dr hab. n. med. Małgorzatą Kurpesa.

Żyjemy coraz dłużej i coraz więcej podróżujemy. O czym osoba chora przewlekle, na nadciśnienie tętnicze, cukrzycę czy arytmię, musi pamiętać wybierając się w dalszą podróż?
Przede wszystkim trzeba pamiętać o tym, że gdy wyjeżdżamy na wypoczynek, to choroba nadal jest z nami. Ona nie ma wakacji. Powinniśmy zabrać ze sobą leki i przyjmować je tak, jak zalecił nam lekarz. Zawsze radzę swoim pacjentom aby wyjeżdżając z domu wzięli z sobą również dokumentację medyczną swojego leczenia, bo nigdy nie wiadomo, czy nie będą musieli skorzystać z pomocy lekarskiej na wyjeździe.

Czy do podroży samolotem osoba chora powinna się w jakiś szczególny sposób przygotować? Czy przyjmować profilaktycznie kwas acetylosalicylowy?
Jeśli lot jest krótki, to nie trzeba się do niego specjalnie przygotowywać. Ale trzeba pomyśleć o swoim zdrowiu gdy mamy w planie kilkunastogodzinny lot. Pamiętajmy o zabraniu do bagażu podręcznego wystarczającej ilości leków. Jeśli mamy lecieć tak długo, że będziemy zmieniać strefę czasową, to musimy pamiętać o tym aby leki przyjmować w takich odstępach czasu jak mamy to zalecone.
Kolejna kwestia to warunki podróży. W samolocie siedzi się bardzo długo, najczęściej w klasie ekonomicznej, gdzie podróż nie jest bardzo wygodna, a nasze naczynia żylne na kończynach dolnych są uciśnięte. Nie powinno się siedzieć przez kilkanaście godzin w fotelu. Lepiej jest wybierać w samolocie miejsce przy przejściu niż przy oknie. Wtedy łatwiej jest wstać, pospacerować, a nawet wykonać kilka skłonów aby poprawić krążenie krwi w organizmie. W ciągu długiego lotu warto to zrobić kilka razy.
Kolejnym problemem na który należy zwrócić uwagę podczas długich lotów jest uzupełnianie płynów w organizmie bowiem klimatyzacja i suche powietrze w samolocie mogą powodować odwodnienie u pacjentów z nadciśnieniem tętniczym lub niewydolnością serca, co może doprowadzić do zaostrzenie objawów choroby i gwałtownych spadków ciśnienia.
Nie ma potrzeby aby prewencyjnie przyjmować kwas acetylosalicylowy (np. aspirynę) jeśli nie chorujemy na schorzenia układu krążenia. Nie tylko nie przynosi to żadnej korzyści, ale może powodować objawy niepożądane- np. krwawienia z przewodu pokarmowego. Każdy podróżujący powinien natomiast stosować opisane powyżej „mechaniczne”, niefarmakologiczne metody zapobiegania żylnej chorobie zatorowo-zakrzepowej. Jednakże jeśli pacjent ma czynniki zwiększające jej ryzyko (np. przebył niedawno uraz lub zabieg operacyjny lub ma w wywiadzie epizod zakrzepowo-zatorowy) zaleca się dodatkowo profilaktykę farmakologiczną lecz nie przy pomocy kwasu acetylosalicylowego, a podawanych podskórnie preparatów heparyny lub doustnie inhibitorów czynnika Xa. Oczywiście przedtem obowiązkowo trzeba skonsultować się z lekarzem w celu ustalenia wskazań oraz przeciwwskazań do takiego leczenia.

Kiedyś mówiło się, że pacjent ze zdiagnozowanym nowotworem przez 5 lat od wyleczenia nie powinien zmieniać klimatu. Czy są przeciwwskazania dla konkretnych grup pacjentów?
W chorobach onkologicznych takie zalecenia ustala się indywidualnie dla każdego pacjenta. Są przecież chorzy, którzy stosują przewlekłą chemioterapię i co 2 tygodnie przyjmują chemioterapeutyk. Choroba nowotworowa zwiększa ryzyko wystąpienia żylnej choroby zakrzepowo-zatorowej więc trzeba zastosować odpowiednią prewencję.
Jeśli zaś chodzi o pacjentów z chorobami układu krążenia, to pacjent niestabilny, z niewydolnością serca, z ciężkimi zaburzeniami rytmu serca, nie opanowanymi przez leki lub urządzenia wszczepialne, nie powinien udawać się w podroż dopóki leczenie nie zostanie tak dobrane aby mógł się bezpiecznie przemieszczać. Jeśli stan pacjenta jest stabilny, choroba kontrolowana, to takich przeciwwskazań nie ma. Uważa się, że np. pacjent z niewydolnością serca wręcz powinien wybrać krótką podróż samolotem zamiast długiej innymi środkami transportu

Jak wpływa na nas zmiana stref czasowych?
Jest to zarazem problem związany z wielogodzinnymi lotami i problem z przestawianiem się na funkcjonowanie w czasie, w którym nasz organizm był przyzwyczajony odpoczywać. W aptekach są dostępne różnego rodzaju preparaty pozwalające zniwelować objawy tzw. jet lag, głównie preparaty z melatoniną, która jest substancją wytwarzaną przez nasz organizm i przyjmowana odpowiednio wcześnie przed lotem i na początku pobytu może złagodzić wspomniane objawy. Swoim pacjentom, którzy mają w planie wielogodzinne loty radzę, aby słuchali swojego organizmu i nie starali się na siłę przewalczyć chęci odpoczynku. Jeśli taka potrzeba się pojawi, to trzeba organizmowi dać czas na regenerację. Dlatego też osoby chorujące na schorzenia układu krążenia, zwłaszcza pacjenci w podeszłym wieku, nie powinni wyjeżdżać w tak dalekie podróże związane ze zmianą stref czasowych na krótkie pobyty, bo ich organizm nie będzie miał czasu na aklimatyzację.
Zmieniamy nie tylko strefy czasowe, ale też klimatyczne. Bywa, że podczas mroźnej zimy lecimy na tropikalne plaże...
Są to podróże obciążające dla układu krążenia, a dla pacjentów z arytmiami serca mogą być szokiem dla ich autonomicznego układu nerwowego. Człowiek jest istotą stałocieplną, ma mechanizmy, które muszą się włączać aby w organizmie utrzymać tę stała temperaturę 36,6 stop. Gdy zmieniamy strefę klimatyczną, a różnice temperatur są duże, to jest to duży wysiłek dla organizmu - może dojść do zaburzenia parametrów ciśnienia krwi, które będzie się gwałtownie zmieniać, może przyspieszyć częstotliwość pracy serca. W związku z tym pacjent musi mieć świadomość, że być może będzie musiał zmodyfikować dawki przyjmowanego leku.
Pacjent wyedukowany, któremu lekarz wytłumaczył wcześniej na jakie objawy ma zwracać uwagę, może sam modyfikować sobie dawki leków, głównie moczopędnych. Gdy pacjent widzi, że gwałtownie zwiększa się jego masa ciała, pojawiają się obrzęki na kończynach dolnych, to wie iż może zwiększyć dawkę leku. Jeśli jednak po 2-3 dniach objawy nie ustąpią, to konieczna jest konsultacja lekarska.
Pacjent chorujący ma nadciśnienie tętnicze powinien na taki wyjazd zabrać z sobą aparat do mierzenia ciśnienia. Mierząc je o stałych porach w porę wychwyci jak się ono zmieniło.

O co najczęściej pytają Panią Profesor pacjenci przed wyjazdem? Czy odradzałaby Pani im ekstremalne podróże?
Najczęściej pytają o to, czy mogę lecieć samolotem.

Ekstremalne odradzałabym, bo długie loty, zmiany klimatyczne i narażenie na substancje toksyczne związane z inną florą i fauną z którymi możemy się spotkać na miejscu, są obciążające dla układu krążenia. Teraz ekstremalne wyjazdy stały się modne, ale pacjentom z chorobami układu krążenia odradzałabym wyjazdy do miejsc o gorącym i wilgotnym klimacie.

Wspinaczka na Kilimandżaro to już nie wyzwanie dla nadciśnieniowca?
Wysokogórskie wspinaczki nie są wskazane, bo są związane ze zmianami ciśnień atmosferycznych i ciśnienie tętnicze się rozregulowuje. Osoby z chorobami układu krążenia nie powinny przebywać na wysokościach powyżej 1500 metrów npm. Poza tym nie każdy pacjent jest zaadoptowany do wysiłku fizycznego. Choć zalecamy naszym pacjentom aktywność fizyczną, to nie chodzi nam o ekstremalne treningi na siłowni, ale raczej spacery szybkim krokiem po pół godziny dziennie, jazdę na rowerze po płaskim terenie czy pływanie. Intensywność wysiłku należy dobrać tak, aby w czasie jego wykonywania można było spokojnie rozmawiać. Bardzo ważne jest aby była to systematyczna aktywność fizyczna. Niestety nie wszyscy tych zaleceń przestrzegają. Jeśli więc ktoś prowadzi siedzący tryb życia, a nagle podczas urlopu postanowi wybrać się na długi rajd rowerowy, to może być zbyt duże obciążenie dla jego organizmu. I choć mówimy tu o dalekich podróżach to o bezpieczeństwie musimy pamiętać nawet jadąc w Bory Tucholskie na grzyby. Ugryzienie przez kleszcza, który zarazi nas boreliozą, może także powodować następstwa kardiologiczne w postaci np. zaburzeń rytmu serca. Trzeba więc wiedzieć, jak się przed tym kleszczem zabezpieczyć i jak go bezpiecznie wyjąć jeśli wbije się nam w skórę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany