Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy styl gry ełkaesiaków

Jan Hofman
Marek Chojnacki, trener piłkarzy ŁKS, na dwa tygodnie przed pierwszym mecze rundy wiosennej trzeciej ligi zdecydował się na zmianę stylu gry drużyny. Po raz pierwszy tej zimy łodzianie zaprezentowali bardzo ofensywny wariant, jedynie z trójką obrońców.

W takim ustawieniu łodzianie zaczęli sparing z innym trzecioligowcem Sokołem Aleksandrów Łódzki. Przed bramkarzem grali jedynie Marcin Zimoń, Robert Sierant i Szymon Salski.
– Pierwszy raz podczas tegorocznych przygotowań zagraliśmy tylko trójką obrońców – mówi trener Marek Chojnacki. – W pojedynku z Sokołem, więc wymagającym rywalem, chcieliśmy solidnie przećwiczyć nowe rozwiązanie taktyczne w praktyce. Nie ukrywam, że jestem zadowolony z postawy zawodników. Muszę przyznać, że nie wyglądało to źle, z czego bardzo się cieszę. Muszę to jeszcze solidnie przeanalizować, ale wiele jednak wskazuje na to, że wiosną będzie to nasz dominujący system w defensywie.

Grzechem byłoby nie wykorzystać umiejętności i możliwości trójki naszych obrońców. Skoro mamy trzech bardzo solidnych stoperów, tak trzeba ustawić zespół, aby drużyna odniosła z tego maksymalne korzyści.
Nie jest przecież tajemnicą, że nie mamy teraz w kadrze klasycznych bocznych obrońców. Z tego powodu trzeba racjonalnie wykorzystać potencjał, którym obecnie dysponujemy.

Także pierwszy raz tej zimy zmieniło się ustawienie ataku ŁKS. Do tej pory osamotniony w przodzie był Łukasz Staroń. W meczu z Sokołem w pierwszej linii występował też Rodrigo. Także z tego rozwiązania zadowolony był szkoleniowiec ełkaesiaków. – Brazylijczyk to bardzo uniwersalny zawodnik, dlatego w sobotę wystąpił w dwóch rolach – dodał Chojnacki. – Przed przerwą grał jako napastnik, a w drugiej części spotkania jako skrajny pomocnik. Cieszy mnie, że z obydwu ról wywiązał się dobrze. Widać, że jego dyspozycja jest coraz lepsza, co powinno wyjść na korzyść drużynie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany