Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe przystanki na ul. Gogola już pobazgrane!

Iwona Jędrzejczyk-Kaźmierczak
Namalowany sprayem w jasnoniebieskim kolorze napis „Kocham cię Malwina” to tylko jeden z wielu bohomazów, które znajdują się na ścianach i murach w pobliżu dwóch przystanków tramwajowych przy ul. Rokicińskiej na Widzewie, tuż przy skrzyżowaniu z ul. Gogola. Przystanki obsługujące linie 3, 9a i 10 zostały zbudowane w ramach modernizacji trasy W-Z pod tzw. wyniesionymi jezdniami, dzięki którym powstało przejście łączące dwa widzewskie osiedla: im. Chrobrego oraz im. Mieszka I.

* Przystanki tramwajowe i tzw. wyniesione jezdnie zostały oddane do użytku w listopadzie ubiegłego roku.
* W pobliżu przystanków trudno znaleźć fragment ściany i muru, który nie jest pokryty bohomazami.
* Przejście pod jezdniami i ściany wokół dwóch przystanków na Widzewie są pokryte licznymi bohomazami
* Powstały w przeciągu zaledwie ośmiu miesięcy.

Pasażerowie MPK korzystają z przystanków od listopada ubiegłego roku. Nieco ponad osiem miesięcy wystarczyło, by niemal każdy skrawek ścian i murów ich otaczających, tworzących przejście, został pokryty bazgrołami w najróżniejszych kolorach i często o trudnych do odczytania treściach. Kto jest ich autorem, nie wiadomo, bo nikogo nie złapano na gorącym uczynku, a w tym miejscu nie ma zamontowanych kamer monitoringu.

- Wygląda to ohydnie - mówi pan Tomasz mieszkający w pobliżu. - Zupełnie tak, jakby to miejsce było remontowane co najmniej kilka lat temu, a to dopiero niecały rok. Przykro na to patrzeć. I co gorsza, naszym urzędnikom to nie przeszkadza, bo tych bazgrołów ciągle przybywa, a oni zupełnie nic z nimi nie robią.

Na modernizację trasy W-Z wydano ponad 750 mln zł.

- Napisy na Widzewie powinny zostać zamalowane do końca przyszłego tygodnia - mówi Grzegorz Gawlik z biura prezydenta miasta Łodzi. - Napisy pojawiające się w mieście są zamalowywane co roku. W niektórych miejscach nawet kilkakrotnie. Koszt tegorocznych prac przy zamalowywaniu ich w przejściach podziemnych i na murach to około 270 tys. zł. Powłoka zapobiegająca graffiti jest bardzo droga. Koszt nałożenia może dochodzić do 150 zł za mkw. Przy wpisaniu jej nałożenia do umowy z wykonawcą koszt usługi zamalowywania wzrósł-by do około miliona złotych. A taka powłoka wytrzymuje do trzech zmyć i trzeba ją nakładać ponownie.

Leszek Wojtas ze straży miejskiej:
Na każdego autora graffiti, może zostać nałożony mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Żeby udowodnić winę sprawcy, najlepiej jak jest on złapany na gorącym uczynku. Nie jest to jednak łatwe, bo malunki są wykonywane głównie w nocy, a z użyciem sprayu powstają w kilka minut.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany